3. Matura i nowicjat |
Róża wróciła do Eggenbergu i przygotowywała się w czwartym roku do matury. Zdała ją z wyróżnieniem 5 lipca 1923 r.
Teraz dla tej osiemnastolatki droga do nowicjatu była otwarta. Rozpoczęła go 30 sierpnia 1923 r. Nowicjat jest rokiem próby, a obłóczyny są zewnętrznym znakiem wstąpienia do klasztoru. Na końcu nowicjatu składa się śluby, ale tylko na 3 kolejne lata.
Na uroczystość obłóczyn przybyła do Grazu także matka. Róża otrzymała imię zakonne Klara, które nosiła sławna towarzyszka św. Franciszka.
W czasie nowicjatu mają nowicjuszki wrastać w praktykę życia klasztornego i ducha zgromadzenia. Rok ten służy religijnemu kształceniu, ale także sprawdzeniu się.
Siostra Klara wiedziała już jako kandydatka, że pragnie wstąpić do zgromadzenia franciszkańskiego. Była zachwycona św. Franciszkiem. Teraz usiłowała gruntowniej poznać i zrozumieć jego życie i ducha. Odkryła źródło jego radości, którym była miłość do Chrystusa, którą przeżywał zwłaszcza w swym cierpieniu. To odpowiadało całkowicie temu, za czym od dawna tęskniła. Wszystko, co zmierzało do miłości Boga, znajdowało w niej silny oddźwięk.
W nowicjacie s. Klara nie miała prawdopodobnie żadnych godnych wspomnienia trudności. Pozostawała otwarta i przyjmowała wszystko co dobre i piękne. Pilnie jednak strzegła, by swoje wnętrze zachować wyłącznie dla Boga. Tu liczyło się to, co na swój sposób wyraziła w swym dzienniku: "Jestem człowiekiem, który wewnętrznie głęboko, bardzo głęboko odczuwa, ale nie umie na zewnątrz okazywać swoich uczuć". Niekiedy trudno jej było znosić tę cechę charakteru, z drugiej strony jednak należało to do tajemnicy jej osobowości.
Komitet Siostra Klara Fietz, Graz, 1996. |
Powrót do Strony Głównej
Rodzinne strony i dzieciństwo Rozpoznanie powołania i decyzja Matura i nowicjat Czasowe śluby zakonne i studia Śluby wieczyste i doktoranckie studia filozofii Promocja i praca w gimnazjum Pożegnanie ze szkołą i przygotowanie na drogę do wieczności