. |
Towarzystwo Przyjaciół Anny Jenke w Jarosławiu, przeżywa w bieżącym roku - ROK JUBILEUSZOWY swojej Patronki (80-lecie urodzin i 25-lecie śmierci) - nieprzeciętnego Pedagoga i Wychowawcy - Kandydatki na ołtarze. W związku z tym nasuwają się refleksje, przynaglenia, pytania: Jaką rolę ma dziś do spełnienia ten Człowiek, Który przeszedł przez polską Ziemię? Co ma do powiedzenia swoim Rodakom, a już szczególnie Wychowawcom?
Towarzystwo, kultywujące idee Prof. Anny Jenke nie chce zachować się obojętnie wobec wydarzeń, które mają miejsce w naszej Ojczyźnie, jak nie byłaby obojętna na to sama Profesor Anna, wszak w latach siedemdziesiątych, przed swoją śmiercią powiedziała:
A dzisiejsze czasy niosą nam"Bądźmy realistami i w tani sposób nie pocieszajmy siebie i nie rozgrzeszajmy. Za kilkanaście lat będą nas oceniać, jak nasze pokolenie wywiązało się z odpowiedzialności za dzisiejsze czasy, za dzisiejszą młodzież...".
Nie pozwolić, by na naszych oczach ginęła Ojczyzna! Nie pozwolić, by polskie dzieci nie umiały się poprawnie wysłowić pięknym językiem polskim, który przekazali nam znakomici pisarze, poeci! Nie pozwolić wyrugować z programów edukacyjnych imion polskich Bohaterów! Czynnie reagować na demoralizację młodzieży, płynącą z różnych źródeł! Zauważa się, iż nauczyciele są dopingowani, a nawet zmuszani do zdobywania kwalifikacji - co z drugiej strony jest dobre, ale nie może to być kosztem wychowania dzieci i młodzieży.
Całe nieszczęście, które idzie niezauważalnym krokiem - jak dotychczas - bazuje na nieświadomości dorosłych pokoleń. W szczególności Rodzice są odpowiedzialni przed Bogiem i historią za wychowanie swoich dzieci. Często są oni nieświadomi swoich praw i obowiązków. Na tej nieświadomości bazują różnego rodzaju manipulatorzy, a dzieci ponoszą nieodwracalne szkody.
Członkowie samorządów nie mogą być marionetkami w rękach władzy wyższej, lecz winni być świadomi swojej roli i mądrze rozporządzać groszem społecznym. Samorządowcom nie wolno bazować na nieświadomości ludzkiej.
Istnieje potrzeba mądrych, wykształconych, budzących powszechne zaufanie Przywódców, by mogli wydźwignąć Polskę z zapaści moralnej i materialnej, by wskazywali na Ideały, bo jak powiedział nasz wieszcz narodowy Adam Mickiewicz:
"Jeśli serca ludzkiego nie ogarnie jakiś wielki ideał, zacznie się ono nużać w podłości".Dziś jesteśmy świadkami, jak wielu młodych ludzi nurza się w podłości, jak wybiera drogę użycia, agresji. Nie ogarnął ich w młodym wieku jakiś ideał. Nie potrafili zachwycić się wartościami.
"Lecimy w przepaść i to z dużym przyśpieszeniem. A nasza młodzież bawi się w seks i zamienia się w próchno. W życiu codziennym traktuje się te wielkie sprawy służące przekazywaniu życia - na poziomie przyjemnych igraszek, i tak beztrosko i "naturalnie" jak umycie zębów czy wzięcie kąpieli higienicznej. Gdyby szła na kraj epidemia cholery, to przecież Służby Zdrowia zrobiłyby wszystko, by zapobiec epidemii, by osłabić ostrze uderzenia, by uodpornić ludzi. A MY TWARDO ŚPIMY!
Trzeba nam wszystkim godnie, sumiennie wypełniać swoje zadania, byśmy mogli utrzymać się na tej ziemi jako Naród, co podkreślał wielki nasz Wychowawca - Prymas Tysiąclecia. Oto Jego słowa:
"Naród polski utrzyma się na tej ziemi tak długo, jak długo będziemy mieli czyste matki i godne kobiety, jak długo w ognisku rodzinnym tlić będzie iskra Boża, która ogrzewa serca w miłości, uczy porządku i ładu".
Jest to APEL wielkich Polaków: STEFANA KARD. WYSZYŃSKIEGO i Prof. ANNY JENKE w ROKU JUBILEUSZOWYM Ich życia i działania dla dobra naszej Ojczyzny.
Z poważaniem
Jarosław - 2001 r.
Źrodło: Słoneczna Skała. Kwartalnik o wychowaniu. Nr 37 (VII-IX) 2001 r.