Zdjęcie Jezusa z krzyża i oddanie Matce |
K.: Kłaniamy Ci się, Panie Jezu Chryste, i błogosławimy Tobie. W.: Żeś przez Krzyż i mękę swoją odkupił świat.
"Złożenie rąk ofiaruję Tobie za kapłanów, a ukrzyżowanie stóp za dusze, którym jestem winna podziękowanie. Przyjmij ofiarę Maryjo, Skarbnico łask i daj duszom wszystko, czego potrzebują. Miłości, tysiąc razy miłości. Kochana Matko Boża, Ty musisz prowadzić dusze do Zbawiciela. Ty wiesz najlepiej, jak można zacząć i jak można je zdobyć".
"Chciałabym, o Jezu, być nową ofiarą: czy tak ma być? Ponieważ zasadniczo jesteśmy wszyscy duszami ofiarnymi. Dlatego powinniśmy iść za Tobą na Golgotę. Musimy być świętymi, to jest nasz obowiązek. Jak wielkie szczęście mamy przy każdej Komunii Świętej. Ile to już było ich w naszym życiu? Gdy odpowiesz sobie sama na to pytanie, drogie dziecko Maryi, wtedy musisz przyznać, że twoim celem, do którego dażysz, jest także pragnienie świętości, nawet jeśli to dokonuje się tylko w sercu, w które jedynie Bóg może spojrzeć. Bądź pewna, że Bóg wynagrodzi to pragnienie, by żyć dobrze i pracować ku Jego chwale, i to bardziej, niż zasługujemy. O, jak jesteś bogata, nieskończenie bogata, aby Bogu i Maryi sprawić radość. O tak, w sposób naturalny nadnaturalnym stać się, to jest to, czego musimy się nauczyć. Jezus woła do nas w każdym momencie: uczcie się ode mnie, ponieważ jestem łagodny i pokornego serca. Dobroć Boża nie zna granic. Co mógł pozostawić nam lepszego niż to, żeby codziennie ofiarować się w sposób bezkrwawy".
Ojcze nasz... Któryś za nas...
Źródło:
Uświęcona w zakonnej codzienności.
|
Rozważanie wstępne Stacja I Stacja II Stacja III Stacja IV Stacja V Stacja VI Stacja VII Stacja VIII Stacja IX Stacja X Stacja XI Stacja XII Stacja XIII Stacja XIV Zakończenie
Powrót do Strony Głównej