Artykuły o Słudze Bożej Siostrze Marii Dulcissimie

 

.

 

      

Przemysław Kucharczak

 

Helenko, pamiętamy

 

Choć w dniu śmierci miała zaledwie 26 lat, jest najważniejszą osobą w Brzeziu, dzielnicy Raciborza. W poniedziałek 28 maja zostanie tu otwarta Izba Pamięci siostry Marii Dulcissimy Hoffman.

Siostra Paulina, która pracowała nad przygotowaniem izby pamięci, ze zdjęciem Dulcissimy. W tle klasztor w Brzeziu, w którym Dulcissima mieszkała. Fot. opublikowana w Gościu Niedzielnym, w numerze 21/2012 z dnia 27 maja 2012 r. Ludzie przyjeżdżają z całego Śląska na grób tej młodziutkiej dziewczyny, która nosiła habit Sióstr Maryi Niepokalanej. A ona, Dulcissima, znana przed wstąpieniem do swojego zgromadzenia jako Helenka Hoffmann ze Zgody (to dziś dzielnica Świętochłowic), wyprasza potrzebującym u Boga nadzwyczajne łaski. Trwa jej proces beatyfikacyjny, a Dulsissimie przysługuje tytuł Sługi Bożej.

Wokół tej mistyczki, która ofiarowywała Bogu swoje cierpienie, już za życia dochodziło do zadziwiających wydarzeń. Kiedy chłopczyk Jan Darowski z Brzezia wskutek powikłań po szkarlatynie stracił na całe pół roku wzrok, Dulcissima powiedziała, że chce mu oddać własne oczy. – Jestem dziś agnostykiem, nie chodzę do kościoła. Odzyskałem wzrok w jednym oku i słuch w jednym uchu, a ona w tym samym czasie oślepła zupełnie. Stało się. W jaki sposób, nie wiem. Lekarz uważał, że to cud – opowiadał mi Jan Darowski w 1999 roku, siedząc w swoim londyńskim mieszkaniu, już jako uznany poeta i tłumacz na angielski Szymborskiej, Miłosza, Herberta.

Poruszających relacji ludzi, którzy uważają, że Dulcissima wyprosiła im u Boga uzdrowienie, poczęcie dziecka, ratunek w trudnej sytuacji - są setki. I wcale nie należą do przeszłości, to ciągle się dzieje. Wystarczy porozmawiać z mieszkańcami Brzezia.

Zmarła w 1936 roku. Zawsze ukwiecony grób tej śląskiej mistyczki stoi przed wejściem do kościoła w Brzeziu. Kilkadziesiąt metrów dalej, w klasztorze, w którym spędziła swoje ostatnie lata, w poniedziałek 28 maja o godz. 16. zostanie poświęcona izba jej pamięci. O 16.30 zacznie się nabożeństwo majowe w kościele, a o 17.00 Msza św. w intencji rychłego zakończenia procesu beatyfikacyjnego na szczeblu diecezjalnym. W następnych dniach, po modlitwie w kościele i nad grobem, chętni będą mogli podejść do klasztoru. I zobaczyć w izbie pamięci zdjęcia Helenki - Dulcissimy, oraz inne ziemskie pamiątki po niej, np. jej habit.

Przemysław Kucharczak     

 

 

Artykuł opublikowany w Gościu Niedzielnym, w numerze 21/2012 z dnia 27 maja 2012 r.

 

 


  • Przemysław Kucharczak, Janek i Dulcissima - artykuł opublikowany w "Gościu Niedzielnym" ("Gość Katowicki"), w numerze 24 z dnia 17 czerwca 2012 r.
  • Artykuły o Słudze Bożej Siostrze Marii Dulcissimie

    Powrót do Strony Głównej