"SOBÓTKA"

 

Pierwsza sobota kwietnia 2025 r.

Wsłuchujmy się w Głos z Fatimy



 

 




ROZWAŻANIE:

KWIECIEŃ. Dochodzimy już do apogeum Wielkiego Postu. Wkrótce Niedziela Palmowa która wprowadzi nas w święte Triduum Paschalne. A w naszych uszach jeszcze brzmią słowa z Ewangelii, które usłyszeliśmy na początku W. Postu: Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię. Zapytajmy dziś samych siebie; jak to jest z moim nawracaniem się? Jak z postem, jałmużną, dobrymi uczynkami? O tym, że grzech odwraca nas od Boga wiemy dobrze i leczymy się spowiedzią świętą. Jednakże żyjemy w świecie, w którym Boga jakby nie było. Jest On nieważny, gdzieś na ostatnim miejscu. Nam ludziom wierzącym też tak łatwo odchodzić od Boga. Wiemy, że do końca zostaniemy grzesznikami, ale Pan Jezus żąda nawracania się, czyli ciągłego powrotu do świadomości, że jest Bóg, Który nieustannie ogarnia nas swoją miłością, a my od Niego przez grzechy odwracamy się. Rozważając Mękę Pana Jezusa rodzi się pytanie; dlaczego Pan Jezus tak bardzo cierpiał? Również mogę pytać dlaczego ja cierpię, gdy ktoś mi bliski choruje, umiera, gdy ktoś niewinnie jest skazany? Odpowiedź jest prosta; bo tego kogoś kochamy. Toteż i Pan Jezus cierpiał dlatego, że nas ukochał i to tak bardzo, że znikł ogrom Jego cierpień, a ukazała się niezwykła Moc Miłości.

Tylko MIŁOŚĆ jest kluczem do całego Triduum Paschalnego, które za niedługo będziemy przeżywać, uczestnicząc w Liturgii św. To Miłość każe Panu Jezusowi uklęknąć przed Apostołami na Ostatniej Wieczerzy, obmywać im nogi i usługiwać przy stole. Czyni tak dlatego, bo ich umiłował do końca. A co czynią ludzie wtedy i dziś? Spierają się o godności, tytuły, o władzę i wpływy, podczas gdy Syn Boży pochyla się nad tymi, którzy głosu nie mają, których się nie szanuje i nie zauważa, którymi się gardzi. Cóż, pycha i pogarda zamyka serca i oczy człowieka, przez co staje się on niezdolny zobaczyć Pana Boga, odczuwać Jego Obecność we wszechświecie i w życiu każdego człowieka... A w Wieczerniku trwa Uczta Miłości; Jezus bierze chleb i wino, mówiąc: Bierzcie i jedzcie ... Bierzcie i pijcie... Daje Apostołom Siebie Samego. Ta Uczta Eucharystyczna trwa dziś i trwać będzie do końca świata, I my bierzemy w Niej udział, uczestnicząc w Ofierze Mszy św. i przyjmując Komunię św. Eucharystia, to nasz Skarb. Gdybyśmy naprawdę poznali wartość tego Skarbu, to nie przepuścilibyśmy żadnej okazji, by przyjąć Chrystusa w Komunii św. Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne - mówi Pan Jezus. (J 6, 54). Czyż może być coś większego, wspanialszego nad posiadanie Boga w swoim sercu? Święty Jan Paweł II powie: W Eucharystii przemawia do nas Jezus językiem daru z Siebie i miłości.

Po Uczcie Eucharystycznej, Pan Jezus dobrowolnie oddał się w ręce oprawców, którzy bez wyroku skazali Go na Mękę i Śmierć przez Ukrzyżowanie. A co czyni Pan Jezus? Na zło odpowiada dobrem, na poniżenie - przebaczeniem, na nienawiść - Miłością. A nam ludziom tak trudno jest zrozumieć tę Bożą logikę. Trudno zrozumieć tym, których cechuje wrogość do Krzyża, do Chrystusa, do Kościoła, którzy bardziej umiłowali szatańską ciemność, niż Bożą Miłość. Oni potrzebują nawrócenia. O nawrócenie do Boga tak bardzo prosi Matka Boża - Królowa z Gietrzwałdu, Pani Fatimska przez modlitwę Różańcową, gdyż i za nich Jej Syn oddał życie na Krzyżu za ich zbawienie. Wisząc na Krzyżu widział Pan Jezus nie tyle rozwścieczony tłum, ile każdego człowieka, za którego oddał życie. Pomóżmy Jezusowi zbawiać dusze ludzkie przez ofiarowanie naszych cierpień, modlitw jak to czyniła Sł. Boża Anna Jenke, która adorując Krzyż, prosiła Jezusa: Spraw Panie, bym w każdym cierpieniu umiała rozpoznawać i przyjmować Twój Krzyż, abym mogła uczestniczyć w Twojej Męce dla zbawienia dusz. Pamiętajmy, że tylko Miłość może nas przeprowadzić od Wieczerzy Pańskiej przez Adorację Krzyża Św. po Wigilię Paschalną, by móc cieszyć się z Matką Zbawiciela, Aniołami i Świętymi ze Zmartwychwstania Jezusa Chrystusa, Który pokonał śmierć, piekło i szatana. Miejmy Nadzieję, że w naszych sercach, w naszej Ojczyźnie nastanie

WIELKANOCNA RADOŚĆ
Bo nikt Miłości Bożej nie pokona

 

 



 

 


  • "Sobótki"
  • Archiwum "Sobótek"

    Powrót do Strony Głównej