Po Uczcie Eucharystycznej, Pan Jezus dobrowolnie oddał się w ręce oprawców, którzy bez wyroku skazali Go na Mękę i Śmierć przez Ukrzyżowanie. A co czyni Pan Jezus? Na zło odpowiada dobrem, na poniżenie - przebaczeniem, na nienawiść - Miłością. A nam ludziom tak trudno jest zrozumieć tę Bożą logikę. Trudno zrozumieć tym, których cechuje wrogość do Krzyża, do Chrystusa, do Kościoła, którzy bardziej umiłowali szatańską ciemność, niż Bożą Miłość. Oni potrzebują nawrócenia. O nawrócenie do Boga tak bardzo prosi Matka Boża - Królowa z Gietrzwałdu, Pani Fatimska przez modlitwę Różańcową, gdyż i za nich Jej Syn oddał życie na Krzyżu za ich zbawienie. Wisząc na Krzyżu widział Pan Jezus nie tyle rozwścieczony tłum, ile każdego człowieka, za którego oddał życie. Pomóżmy Jezusowi zbawiać dusze ludzkie przez ofiarowanie naszych cierpień, modlitw jak to czyniła Sł. Boża Anna Jenke, która adorując Krzyż, prosiła Jezusa: Spraw Panie, bym w każdym cierpieniu umiała rozpoznawać i przyjmować Twój Krzyż, abym mogła uczestniczyć w Twojej Męce dla zbawienia dusz. Pamiętajmy, że tylko Miłość może nas przeprowadzić od Wieczerzy Pańskiej przez Adorację Krzyża Św. po Wigilię Paschalną, by móc cieszyć się z Matką Zbawiciela, Aniołami i Świętymi ze Zmartwychwstania Jezusa Chrystusa, Który pokonał śmierć, piekło i szatana. Miejmy Nadzieję, że w naszych sercach, w naszej Ojczyźnie nastanie
WIELKANOCNA RADOŚĆ
Bo nikt Miłości Bożej nie pokona