Nastał czas wakacyjny - czas licznych pielgrzymek do Matki naszej i Królowej jak np. na Jasną Górę, do Gietrzwałdu i do innych sanktuariów maryjnych w Polsce, by wszystkie nasze sprawy Jej polecić i prosić o pomoc. A my już dziś prosimy:
Matko Chrystusa i nasza Matko!
Bądź pozdrowiona w blasku swej doskonałości, Służebnico Pańska i Królowo! Jesteśmy dziś na rozmowie z Tobą, wsłuchaj się w nasze prośby, które do Ciebie zanosimy. Przemień nasze serca i uczyń je posłusznymi woli Boga. Jesteś wrażliwa na troski swoich dzieci, znasz nas dobrze; nasze słabości, upadki - wybacz nam je i zaradź naszym ważnym problemom.
Matko, Ty wiesz, że nasza Ojczyzna jest w niebezpieczeństwie. Nasze serca drżą z przerażenia. Poległ w obronie granic Polski żołnierz Mateusz. Chciał jeszcze żyć, był młody. Oddychał miłością do Ojczyzny od najmłodszych lat. To wzór dla młodzieży polskiej.
Matko i Królowo nasza, jesteśmy wśród ciemności nocy. Toczymy ciężkie boje, by nasza Ojczyzna była wolna, suwerenna, a jest zagrożona od wewnątrz i zewnątrz. Ogarniają nas lęki i niepokoje czy jeszcze w narodzie tkwi iskra nadziei i wola walki o dobro Polski? Ale Ty, możesz rozwiać nasze obawy i wzbudzić w sercach mocne przekonanie i taką wiarę, by nic nas nie odłączyło od Ciebie Matko, od Twojego Syna i od troski o los naszej Ojczyzny.
Matko, Ty wiesz, że nasz "poligon" Wiary, Nadziei i Miłości - jest ogołocony; wiara słaba, uczestnictwo we Mszy św. zaniedbane, modlitwy, praktyki pierwszych piątków i sobót miesiąca w zapomnieniu, angażowanie się w życie Kościoła, w życie swojej parafii - nijakie, przykład życia jako katolika nie najlepszy. To wszystko nas obciąża i woła o nawrócenie.
Matko, zaprowadź nas do Boga Żywego i Obecnego w Eucharystii, a wtedy Pan Jezus przyjdzie do nas z całą swoją M o c ą i M i ł o ś c i ą, wygasną w nas niepokoje, zasmakujemy miłości kochającego Boskiego Serca, odczujemy, że On JEST. Czegóż nam więcej ?
Panie, spraw, niech tak się stanie. Amen.