"SOBÓTKA"

 

Pierwsza sobota marca 2024 r.

Wsłuchujmy się w Głos z Fatimy



 

 




ROZWAŻANIE:

MARZEC. Przedwiośnie. Każda pora roku ma swoją wymowę, każda mówi o Bogu, bo i w piękno przyrody wpisana jest modlitwa; poeci mówią, że przyroda też się modli. Warto zauważyć, że w polski krajobraz wpisane są też krzyże, stojące najczęściej przy drogach. Każdy z nich ma jakby wykute dla wszystkich przesłanie: NIC NAD BOGA. I że w centrum naszego życia musi się znaleźć MISTERIUM KRZYŻA. Bo Krzyż Chrystusowy mówi o miłości Boga do człowieka i miłości człowieka do Boga, choć ta miłość ludzka jest zaledwie bladym cieniem tej jedynej i prawdziwej miłości Boga.

Zbawienie przyszło przez Krzyż

Wielki Post jest czasem nawracania się, czyli poprawy swego życia - relacji z Panem Bogiem. Ludzie wiary, w większości, uważają, że te relacje są dobre, wszak modlą się, przystępują, od czasu do czasu, do sakramentów św., a w okresie W. Postu - czasem poszczą i uczestniczą w "Gorzkich Żalach". Wobec tego, co jeszcze ponad to trzeba czynić ? Należałoby zwrócić uwagę, czy nasza pobożność nie stała się rutynowym zwyczajem i niewiele w niej zostaje miejsca dla Pana Boga i dla bliźnich. Wszystko jest dobre; i modlitwy, i wyrzeczenia, posty - jeśli w naszych sercach jest więcej miłości i ufności Bogu, Który nas bardzo kocha. A jeśli o coś Go prosimy, to prośmy o "chleb powszedni", czyli o to, czego potrzebujemy. Warunkiem zaś otrzymania czegoś jest przebaczenie: "odpuść nam nasze winy jako i my odpuszczamy naszym winowajcom". Trzeba również wyrzec się złych nawyków, nałogów, jeśli jeśli je mamy, może nienawiści do drugiego człowieka, przebaczenia tym, którzy nas zranili. Jednakże najbardziej potrzeba nam przebaczenia Boga, Którego ranimy swoimi grzechami.

Wszystkie nasze grzechy względem Boga i bliźniego, Pan Jezus przyjął na siebie, przebywszy drogę krzyżową, począwszy od przebywania na pustyni przez 40 dni, aż do Wieczernika i na Golgotę, gdzie został Ukrzyżowany. Swoją Męką i Śmiercią na Krzyżu, Syn Boży przebłagał Majestat Boga Ojca za nasze grzechy, a człowiekowi grzesznemu dał szansę, by uwierzył w Niego i by mógł usłyszeć, gdy do nas mówi w Słowie Bożym i w głosie Kościoła św., że mamy się nawracać i żyć Ewangelią.

Z nawracaniem do Boga nie można się ociągać, bo może być tak, że będzie już za późno. Dlatego Psalmista mówi: Gdy usłyszycie mój głos, nie zatwardzajcie waszych serc. Dziś szczególnie mamy umacniać swego ducha Mocą Boga, kiedy świat laicyzuje się, w tym Polska. Obecnie rządzący w naszym kraju, otwarcie walczą z Bogiem, z zasadami moralnymi, z symbolami religijnymi, z wszelką świętością. Czy Pan Jezus zobaczy przemienione i pełne nowego życia serca? Jest pewne, że Boża łaska zdolna jest skruszyć skałę najbardziej zatwardziałych serc, jeśli tylko te serca otworzą się na działanie Boga. Pomóżmy w tym naszą modlitwą, postem i dobrymi uczynkami. Dziś, jak nigdy, świat potrzebuje nawrócenia do Boga, potrzebuje też Polska, bo inaczej wszystko się rozsypie. Ale pocieszmy się tym, że w końcu, to nie zwycięży bezbożny świat, ale Chrystusowy Krzyż. Polska od początków swoich dziejów była zawsze wierna Krzyżowi, bo jak mówi poeta:

Tylko pod tym Krzyżem, tylko pod tym znakiem
Polska jest Polską, a Polak Polakiem
(A. Mickiewicz)

Pan Jezus na drogę naszego życia, dał nam swoją MATKĘ. Oznajmił to z wysokości Krzyża, kierując słowa do Apostoła Jana, czyli do nas wszystkich: "Oto, Matka twoja". Dał Matkę, która jest z nami, gdy cierpimy, gdy przechodzimy próbę wierności Bogu, Krzyżowi i Kościołowi. Matkę, która została Królową narodu polskiego i która go nigdy nie opuściła i dzisiaj też nie opuści. Matkę, która przygarnia do Boga swoje dzieci zagubione, załamane na duchu, których przyćmiło pragnienie "byleby mieć dużo", choćby za cenę Judaszowskiej zdrady, a dziś ich ogarnia lęk, niepokój, bojaźń i trwoga -

Bo zdradzili Boga... nie mają Boga... brak im Boga ...

 

 



 

 


  • "Sobótki"
  • Archiwum "Sobótek"

    Powrót do Strony Głównej