Wsłuchujmy się w Głos z Fatimy
ROZWAŻANIE:
GRUDZIEŃ. Rozpoczynamy Adwent i nowy Rok Liturgiczny. Przed nami droga do Betlejem, którą pragniemy przebyć, by powitać Jezusa Narodzonego. Droga karkołomna, ciernista, kręta, usłana kamieniami naszych grzechów. Święty Jan Chrzciciel Prorok Adwentowy, nawołuje do pokuty i nawracania się, byśmy mogli przeżywać Boże Narodzenie czystym sercem. Jeśli wierzymy, że Bóg-Dziecina narodził się w Betlejem, to musimy starać się, by narodził się w nas. Bo w tym jest Sens naszej wiary. Wierzysz, że Bóg zrodził się w Betlejemskim żłobie, lecz biada Ci, jeżeli nie zrodzi się w Tobie - mówi poeta Mickiewicz.
W przygotowaniu do Świąt Bożego Narodzenia, utarła się piękna praktyka adwentowa: uczestniczenie we Mszy św. w tzw. Roratach; dzieci wtedy, wczesnym rankiem, śpieszą do kościoła z zapalonymi latarkami w rękach, jakby rozświetlały drogę do Betlejem, gdzie narodzi się Boże Dzieciątko. Dzieciom towarzyszą również dorośli. Nie ma nic piękniejszego nad ten widok. Radosne i niewinne ich serca, zapewne są miłe Panu Jezusowi. A dziś co z tymi skarbami chcą zrobić? Zdemoralizować je od wczesnego dzieciństwa i zgorszyć. A Pan Jezus o gorszycielu powiedział: Lepiej byłoby kamień młyński zawiesić u szyi i utopić go w głębi morza. (Mt 18, 6).
Wszyscy czekamy na C u d N o c y Betlejemskiej, która rozjaśni Ziemię spowitą mrokami grzechów. Na firmamencie nieba pojawi się Jasna Jutrzenka - NIEPOKALANA, która rozproszy ciemności. Przyniesie światu Światłość ze Światłości - Boga samego Jezusa Chrystusa, który olśni cały glob ziemski swoją Boskością i przyniesie P o k ó j ludziom dobrej woli. Niepokalana Maryja Dziewica, za sprawą Ducha Świętego, zrodzi Zbawiciela, by ludzkość nie żyła już dłużej w ciemnościach. Serca nasze mocno biją i wołają: Maryjo, Tyś Gwiazda nasza Polarna na firmamencie zatknięta, kiedy dokoła noc czarna - a Tyś Niepokalanie Poczęta. Cała piękna jesteś Maryjo i zmazy pierworodnej nie ma w Tobie ...
W Tobie Najświętsza Matko Niepokalana mamy pomoc i ratunek, mimo, że upadamy, odchodzimy od Boga, pędzimy za światem wirtualnym, błyskotliwym, zdradzamy najświętsze ideały - Ty jesteś z nami. Oręduj u swego Syna, byśmy powstawali z grzechów, nie obrażali więcej Boga brakiem wiary w Jego Miłość Nieogarnioną. Byśmy Mu ufali wbrew nadziei. A w przeżywaniu Świąt, byśmy zrobili miejsce w naszych sercach Bogu Wcielonemu. Niech On będzie z nami przy wigilijnym stole, gdzie znajduje się "puste miejsce dla Gościa" i wysłuchuje naszych życzeń, gdy będziemy łamać się opłatkiem. Niech słyszy pięknych kolęd śpiewanych z pamięci i kantyczek i wysłuchuje rozmów w rodzinnym gronie. Na pewno będziemy rozmawiać o sprawach ważnych dla nas - o Ojczyźnie, o którą jesteśmy bardzo zatroskani, bo nie może być inaczej, jesteśmy przecież Polakami. Święty Jan Paweł II Ojczyznę nazwał: To moja Ojczyzna... To moja Matka ... A Bł. Prymas Polski Kard. Stefan Wyszyński powiedział, że kocha Ojczyznę bardziej niż własne serce. A my? ...
Ostatnio przechodziliśmy próbę naszej wiary w Boga, wierności najwyższym ideałom, wierności Kościołowi i Ojczyźnie; wielu tej próby nie wytrzymało. W rozwiązywaniu tych trudnych spraw, kto nam pomoże? Tylko Ty, nasza Matko i Królowo narodu polskiego. Błagamy, bądź z nami w chwilach prób i doświadczeń, byśmy zwyciężali zło dobrem.
Zbawiciel świata jest już blisko. Przyjdzie w swej Mocy i Potędze, choć ukryty w Dziecinie jako Maleńka Miłość, przed którą ziemia drży i niebo drży. Pierwszy zadrżał król Herod, bojąc się o swój tron. Przeszedł po trupach niewinnych dzieci, byleby nie stracić władzy. Historia się powtarza. Świat tonący w grzechach żądny jest władzy i mamony. A my Maleńką Miłość chrońmy z lękiem, mimo upokorzeń i walki, mimo, że w walce poranimy sobie ręce, lecz musimy odgrzebać i wydźwignąć Miasto Wyciągniętych Rączek Dziecięcych. (Nulla). Będzie to nasze Betlejem z Jezusem, Jego Matką Maryją i Św. Józefem Opiekunem.
Pamiętaj w Różańcu o Polsce - (prośba i przynaglenie Anny Jenke)