Dziś, nie "potop szwedzki" nas zalewa, ale potop zatruwający ducha narodu. W całym świecie toczy się bezpardonowa walka o dusze ludzkie. Walka się nasila, a ludzie się poddają. Wartości moralne w oczach wielu zgasły już i zapanowała niszcząca swawola obyczajowa. Gdzie pójdziemy po ratunek jak nie do Matki? Tylko Ona może nas uratować od zguby duchowej. Idźmy do Niej z sercem gorejącym miłością, z różańcem w ręku i prośmy:
Maryjo, spraw ten cud, by zawsze był wierny Tobie, polski lud.