Nadal trwa wojna na Ukrainie... Giną ludzie... Jest piekło na ziemi... Nie ustawajmy w naszych błaganiach o pokój, o nawrócenie do Boga Rosji i świata całego. Kiedy jest źle i świat się wali, nie próbujmy za wszelką cenę opierać wszystkiego na sobie by przetrwać, lecz szukajmy oparcia w Bogu i Jego łasce. Jeżeli swoje życie oprzemy na największym skarbie jakim jest Eucharystia - nie będziemy się bać. Wszystko, w każdej chwili może rozpaść się w proch i pył, ale Bóg będzie zawsze z nami, On trwa wiecznie. Chrystus Pan przelał swoją Przenajświętszą Krew nie za dzieła, które człowiek stworzył, tylko za każdego człowieka. On się nam daje żywy i prawdziwy w Eucharystii. Każdy ma dostęp do Niego. Komunia święta, to nie jest tylko dla dzieci pierwszokomunijnych, osób starszych, chorych - to Chleb Życia dla polityków, rządzących, ludzi pióra, aktorów, robotników, nauczycieli, młodzieży - wszystkich. Wszyscy jesteśmy w drodze do celu, abyśmy w tej drodze nie ustali, to prośmy Jezusa jak uczniowie idący do Emaus, którzy - choć nie rozpoznali Zmartwychwstałego Pana, to mówili: Zostań z nami, bo wieczór nadchodzi i dzień się chyli ku wieczorowi. Może i nasz dzień życia chyli się ku wieczorowi, może okres zdrowia czy dobrego samopoczucia. Zatem, prośmy, by Jezus został z nami przez Eucharystię.
Zapragnijmy łaski głodu Najświętszego Chleba, a odnajdziemy sens życia.