Naszym zadaniem dziś, to nie zamartwianie się i i stawianie pytań: co to będzie ? Bo ani "wczoraj", ani "jutro" do nas nie należą, tylko do Pana Boga. Do nas należy "dziś" . Trzeba to "dziś" wykorzystać jak najlepiej. Na szerzące się zło - odpowiadać dobrem. Na pandemię wirusową - mocnym przylgnięciem do Boga przez żywą wiarę, życie Eucharystią, pokutę, żarliwe modlitwy o nawrócenie grzeszników. Jest nam ciężko, jest trudno, więc mocno zaufajmy Jezusowi jak Piotr, który zaufał bezgranicznie, pokonując wysoką falę wody. Z Bogiem pokonamy wszelkie trudności, bo On jest Wszechmocny i nas bardzo kocha.
Panie, Ty wszystko wiesz. Ty wszystko możesz. Ufamy Twojej Wszechmocy.