"SOBÓTKA"

 

Pierwsza sobota sierpnia 2020 r.

Wsłuchujmy się w Głos z Fatimy



 

 




ROZWAŻANIE:

SIERPIEŃ - miesiąc poświęcony Matce Bożej, którą wspomnijmy jako "Anielską" - której Zastępy Aniołów cześć oddają. "Wniebowziętą" czyli "Zielną" - jako Matkę Bożego Syna pełną chwały, uwielbioną przez Trójcę Świętą i wziętą do Nieba. "Jasnogórską", która chodzi polskimi drogami, zatroskana i współczująca, Tarcza i Obrona Narodu Polskiego.

     Śpieszmy do naszej Matki i Królowej znanymi ścieżkami wydeptanymi już od wieków. Śpieszmy wbrew przeszkodom i bez lęku zarazy. Ona na nas czeka z miłością Matki. Pokażmy Jej naszą twarz, oczy zapłakane, serce zranione i prośmy serdecznie, by zatrzymała klęski żywiołowe, których już doświadczyliśmy, a już najbardziej błagajmy, by zatrzymała falę nienawiści, jako najgroźniejszą epidemię świata, która dotyka dziś tak wielu ludzi. Matko, usłysz, Matko przyczyń się za nami u Twego Syna.

     Smutno nam, o Dobra Matko, że nie możemy przybywać do Ciebie w licznych pielgrzymkach z wonią pachnących ziół i kwiatów i śpiewać nieustanny refren naszych pieśni:
       Na kolana upadajmy, szczerym sercem zawołajmy - Zdrowaś Maryjo...
       Maryjo, spraw ten cud, by zawsze był wierny Tobie, polski lud.

     A ten lud odchodzi od wiary w Boga, tworzy własną koncepcję na szczęście, ulega pokusie "coś nowego - to dobrego". Lud mocno dotknięty kryzysem wiary. Trudno zrozumieć tych, którzy deklarują się jako ludzie wierzący, przystępują nawet do Komunii św., a postępują jak niewierzący, jak ateiści. Brak znajomości prawd wiary, nauki Kościoła św. cechuje dziś wielu katolików w Polsce. Uwidoczniło się to podczas wyborów prezydenckich. Wiara powinna przenikać całe nasze życie rodzinne, zawodowe, kulturalne. Kryzys wiary jest poważnym zagrożeniem dla duszy ludzkiej. Co trzeba zrobić, by wyjść z kryzysu wiary? Musimy upaść na kolana i ponownie odnaleźć znaczenie adoracji. Utrata sensu adoracji Boga jest źródłem wszystkich kryzysów, które nękają dzisiejszy świat. Człowiek jest wielki i osiąga swą najwyższą godność tylko wtedy, gdy klęczy przed Bogiem - mówi ks. kard. R. Sarah. Zatem, żarliwe modlitwy o wzmocnienie wiary dla siebie i dla innych - jest sprawą palącą! Módlmy się.

     Matko Najukochańsza, Panno Wierna - ucz nas trwania przy Bogu mimo trudności, czyichś negatywnych zachowań a nawet agresji. Ucz nas takiej postawy, by Miłość i Dobroć weszły w nas i w nasze działania, by inni widząc nasze zachowanie - wrócili na właściwą drogę życia. Nasza Matko, nie zrażaj się naszymi słabościami, pomóż nam wstać i iść z ufnością Twoją drogą. Tyś Potężna, Tyś Zwycięska, Tyś Matko Cudownej Przemiany - bądź z nami w każdy czas, wspieraj i ratuj nas!

     Wkrótce będziemy przeżywać 100. rocznicę Cudu nad Wisłą. Twoja to sprawa Królowo nasza, że w dzień Twego Wniebowzięcia - 15 sierpnia 1920 r. przyszło Zwycięstwo. Był to Cud nad Wisłą. I ocalona została nie tylko Polska, ale Europa cała od bolszewizmu. Na przedpolach Warszawy rozlała się fala Armii Czerwonej. Polska Armia: Ułani, Piechota, Legioniści z Piłsudskim na czele toczyła bój. Warszawa na modlitwie trwała. Wśród Żołnierzy z krzyżem w dłoni był ks. Ignacy Skorupka, który wśród rannych klękał, rozgrzeszał, do walki zagrzewał. Za Świętą Sprawę życie oddał. I pochyliły się sztandary i zapłakały wrzosy. I przyszło Zwycięstwo. Pamiętajmy o tamtych Żołnierzach, o ich Bohaterstwie i Męstwie. Dziś w Polsce nie toczą się krwawe boje, ale walka jest, z tym, że linia frontu biegnie dziś bezkrwawo przez polskie sumienia: wolę, wybór, rozum... Zaufajmy Maryi - naszej Matce i Królowej, Ona da Zwycięstwo!

     Pamiętajmy o Powstańcach Warszawskich. 2 sierpnia 1944 r. wybiła godzina "W". Mieszkańcy Stolicy, mężni i odpowiedzialni stanęli do walki o Wolność. Powstańcze dni biało-czerwone nie mogą iść w niepamięć! Prośmy Matkę Najświętszą o nieustanną opiekę.

Z dawna Polski, Tyś Królowo - Maryjo!
Weź w opiekę naród cały, który żyje dla Twej chwały - Maryjo!



 

 


  • "Sobótki"
  • Archiwum "Sobótek"

    Powrót do Strony Głównej