"SOBÓTKA"

 

Pierwsza sobota marca 2020 r.

Wsłuchujmy się w Głos z Fatimy



 

 

ROZWAŻANIE:

MARZEC. Wielki Post, to czas rozważań Męki Jezusa Chrystusa, który pragnie włączyć nas w swoje zbawcze dzieło. To czas nawrócenia się do Boga i odwrócenia od zła, od grzechów. Najpierw musimy wyciszyć decybele współczesnej techniki, wyzwolić się od wszystkiego, co stoi na przeszkodzie życia w bliskości z Bogiem, by w ciszy móc się zatopić w Tajemnicach Paschalnych. Przeżywajmy ten czas z Matką Najświętszą, przy Jej Niepokalanym Sercu, które bije mocnym rytmem miłości względem tych, którzy trwają przy Jej Synu i uczestniczą w Jego Męce. Jezus przeszedł przez zenit ludzkiego cierpienia fizycznego i duchowego. Był wyszydzany, stał się „pośmiewiskiem ludzi i wzgardą pospólstwa” (Por. Ps. 22), a na koniec Ukrzyżowany. Z Maryją idźmy za Jezusem Jego Drogą Krzyżową, przeżywając zdradę Judasza, niesprawiedliwy wyrok wydany na Niewinnego, nienawistne okrzyki żądające śmierci przez ukrzyżowanie. I apogeum męczarni - Śmierć. Aż dech zapiera pomyśleć, jakim okrucieństwem jest grzech, który stał się przyczyną tak straszliwej Męki i Śmierci Jezusa. Ale też aż zachwyt rozpiera serce, pomyśleć jak bardzo umiłował nas Bóg, że Syna Swego dał, by za nas umarł dla naszego zbawienia.

     Pod Krzyżem, na Golgocie stała Jego Matka. Usłyszała z ust Syna, że zostanie Matką nas wszystkich. Oddał Ją Apostołowi Janowi, to znaczy oddał Ją wszystkim ludziom. Dziś ośmielam się Ją prosić: Matko Bolesna, Twe oczy zwróć ku mojej nędzy - i niedolę skróć.
     Ty wiesz, co boleść, co skargi szloch.
     Przed Tobą, Matko korzę się w proch.

     Korzę się w proch, padam na kolana i błagam o Boże miłosierdzie nade mną, nad moją Ojczyzną, nad światem całym. Wszyscy dziś cierpimy, bo i Pan Jezus nie przestał cierpieć. Jest zdradzany, wyszydzany, skazywany, biczowany, poniewierany, upokarzany ... Czynią to ludzie, którzy zdradzili Boga dla własnych interesów. Atakują Go też ludzie uważający się za wierzących; ale oni już wystygli we wierze. Atakują Kościół Chrystusowy, Papieża, duchowieństwo i ludzi wiary, nazywając ich ciemnogrodem, Na ulicach miast i wsi, w parlamencie, urzędach, szkołach, uniwersytetach - Jezus jest dziś biczowany, opluwany i znieważana jest Jego Matka. O zgrozo straszliwych grzechów! Wołam! To nie gwoździe przybiły do Krzyża Jezusa, naszego Pana i Króla Wszechświata - lecz nasze grzechy! A Ty, Jezu nadal
     Idziesz przez wieki, krwią znaczysz drogę, twardą od cierpień i bólu.
     Krzyż niesiesz ciężki, koisz ból i trwogę - O Jezu, Chryste, nasz Królu.

     Na przebłaganie Bożego Miłosierdzia za grzechy moje i całego świata, i o nawrócenie grzeszników, pragnę w tym szczególnym okresie W. Postu złożyć mój dar: modlitwę, post, jałmużnę, cierpienie i dobre uczynki. Matko Bolesna i Wierna, zanieś ten mój dar swojemu Synowi. Niech on będzie miły jak woń kadzidła.
     Bo Ja kocham Ciebie - żeś był nieszczęśliwy, Że przebolałeś wszystko, co boli,
     Że zniosłeś wszystko, co tylko poniża (...). (Z. Krasiński; Modlitwa)

     MARZEC - to kolejny miesiąc, w którym wspominamy i przeżywamy 100. urodzin Świętego Jana Pawła II. Przemawia On do nas w każdym czasie. Posłuchajmy, co mówi o Ojczyźnie; To jest moja matka, ta Ojczyzna! Może dlatego mówię tak, jak mówię, ponieważ to jest moja matka, ta ziemia! To są moi bracia i siostry i zrozumcie, wy wszyscy, którzy lekkomyślnie podchodzicie do tych spraw, zrozumcie, że te sprawy nie mogą mnie nie boleć! Was też powinny boleć! (Kielce, 1991 r.). Widzimy, że dziś Ojczyzna jest zagrożona; Próbuje się stworzyć nowe życie, oparte na bezbożnictwie. Wołanie Świętego Papieża - Rodaka, niech odbije się mocnym echem w naszych sercach. Sprawy naszej Ojczyzny, niech nas bolą, jak i Jego bolały. Poświęćmy Drogę Krzyżową (może codziennie) za naszą Ojczyznę i o dobry wybór prezydenta RP, którego sprawy polskie bolą.

Maryjo, Królowo Polski - ratuj nas!



 

 

  • "Sobótki"
  • Archiwum "Sobótek"

    Powrót do Strony Głównej