"SOBÓTKA"

 

Pierwsza sobota stycznia 2020 r.

Wsłuchujmy się w Głos z Fatimy



 

 




ROZWAŻANIE:

STYCZEŃ. Zegary świata oznajmiły początek roku 2020 i będą odmierzać czas aż do ostatniego dnia. A my myślimy jaki to będzie dla nas czas? Czy aby choć szczęśliwy? I zamartwiamy się, czy go nam starczy na zrealizowanie nakreślonych planów? Nie zapominajmy, że czas należy do Pana Boga. Dlatego wobec czasu należy zająć postawę wiary, to znaczy uwierzyć, że Bóg da nam tyle czasu, by na wszystko go wystarczyło, byleby być z Bogiem, bo On mnoży czas. Zatem, w Imię Jezusa rozpoczynajmy każdy dzień w nowym roku, pamiętając, by zbytnio nie ufać własnym siłom, pomysłom, że życie ludzkie jest zadaniem postawionym nam przez Boga, by przez wiele trudnych spraw zbliżyć się do Niego.

     Rok Pański 2020 obdarzy nas wielkimi wydarzeniami; będziemy obchodzić 100. rocznicę urodzin Papieża Świętego Jana Pawła II, 100. rocznicę Cudu nad Wisłą, i beatyfikację Prymasa Tysiąclecia Ks. kardynała Stefana Wyszyńskiego. Powodów do radości aż nadto. Serca Polaków zabiją mocnym akordem radości i wdzięczności Bogu i Matce Najświętszej za te wszystkie Cuda. GAUDE MATER POLONIA - popłynie w Niebo ze wszystkich zakątków Polski.

     Natomiast Kościół św., - na progu nowego roku - przypomina nam o innym Cudzie - o WIELKIEJ TAJEMNICY WIARY, którą jest EUCHARYSTIA. Dziś, nasze myśli i serca skupmy właśnie na tej Tajemnicy. W głębokiej ciszy i pokorze serca trwajmy przy Cudzie Eucharystii, rozważając Jej wartość i znaczenie. Prośmy Matkę Najświętszą, która w swej doskonałej wierze i miłości najbardziej przeżywała wszystkie tajemnice Syna Bożego, by nam pomogła choć trochę zrozumieć, czym jest Eucharystia. Nasz rozum jest za mały, by mógł pojąć iż Nieogarniony, Wszechmocny, Najświętszy Bóg tak bardzo uniżył się do naszej małości, żeby mógł przebywać w nas w realny sposób pod postaciami chleba i wina. Tylko wiara może nam pomóc przyjąć tę prawdę, ale nasza wiara jest słaba; nie zdajemy sobie sprawy czym jest Msza św. Komunia święta. Często nie myślimy, nie zastanawiamy się nad tym
         Jak wielki cud Bóg uczynił, gdy chleb w Ciało swe przemienił.
         A nam pożywać zostawił, ażeby nas przez to zbawił.

     Msza św., to bezkrwawa Ofiara Chrystusa. Uczestnicząc we Mszy św. - uczestniczymy w śmierci Chrystusa na Krzyżu?. Prawdę tę zbliża nam ks. kard. Robert Sarah, który mówi, by podczas Mszy św. przenieść się na chwilę na Golgotę. "Byli tam obecni Maryja i Jan, milcząc pozwalali, by przeniknęła ich i kształtowała tajemnica Krzyża. Czy i ja z kolei nie powinienem przejąć się tym, w jaki sposób umieram razem z Jezusem na każdej Eucharystii i czy zgadzam się umrzeć dla swojego grzechu? Czy moje życie zbudowane jest na modlitwie i na prawdziwej, bliskiej zażyłości z Bogiem?". (Wieczór się zbliża i dzień się już chyli, s. 147)

     Otacza nas wiele pokus, przeszkód, by oddalić się od przeżywania Eucharystii w bliskości z Bogiem. Broniąc się przed tym, chrońmy się w Sercu Maryi. Z Nią adorujmy Syna Bożego wyszydzonego, odrzucanego, Jej Syna, który jest Bogiem pod postacią chleba i wina. Twarz Matki Jezusowej jest pełna bólu, ale spokojna; przy Niej znajdziemy ukojenie.

Przed nami święto Trzech Króli, czyli Trzech Mędrców zdążających do Narodzonego Bożego Dzieciątka. To święto może naprowadzić nas do podkreślenia trzech cnót: wiary, nadziei i miłości. Cnoty te prowadzą do żłóbka Betlejemskiego - do Jezusa i choćby światło Gwiazdy zniknęło - one doprowadzą do Niego. Tragedią współczesności jest to, że miejsce wiary zajmuje - lęk, miejsce nadziei - rozpacz, a miejsce miłości - egoizm. Widzimy jak ludzie są zastraszeni, zrozpaczeni, bez miłości i jak idą w przeciwnym kierunku niż Trzej Mędrcy - dlatego nie dochodzą do Jezusa Narodzonego. A On jako pozornie bezbronny, słaby - czeka na każdego człowieka z bogactwem swoich łask. Jest to cud niepojęty!

         Łaski przynosi temu, kto prosi, odpuszcza grzechy, daje pociechy
         O Panie, nasz Święty - cud to niepojęty!



 

 


  • "Sobótki"
  • Archiwum "Sobótek"

    Powrót do Strony Głównej