ROZWAŻANIE:
STYCZEŃ. Pierwszy miesiąc nowego roku. Zaczęliśmy go w Imię Boże. Idźmy do celu życia błękitnym szlakiem, to znaczy z Maryją – naszą Najukochańszą Matką, która ma swoje plany wobec nas, wobec mnie. Wsłuchujmy się zatem w Jej Głos codziennie i pytajmy czym mamy odmierzać czas w nowym roku? Czy większą gorliwością w służbie Bogu, większą miłością do drugiego człowieka, dostrzegając jego potrzeby? Czy może zbytnią troską o swoje sprawy, zatrzymując się tylko na samym sobie; na swoich problemach, z pominięciem potrzeb innych ludzi? Postawa egoizmu, obojętności jest zawsze niebezpieczna i trzeba wciąż nawracać samego siebie. Jak to czynić? - na naukę idźmy do Szkoły Boskiego Mistrza.
Udajmy się zatem do Groty Betlejemskiej, gdzie w żłóbku na sianie leży Boskie Dziecię - Maleńka Miłość. Obok, Matka Jego i Jej Oblubieniec Józef - razem czuwają nad snem Zbawcy świata. Widzimy dziwną scenerię: stajnia, żłób, siano – absolutne ubóstwo. Sceneria zupełnie niezrozumiała dla ludzi sytych, bogatych, ludzi biznesu, którzy mówią:
„czas jest mój, trzeba go wykorzystywać maksymalnie dla własnych korzyści, przyjemności”. Ci, przestali już wierzyć, że jest jeszcze Bóg i że do Niego należy czas… i wieczność.
W Grocie, w największym skupieniu - w towarzystwie Matki Jezusowej, św. Józefa, pasterzy i chórów anielskich – adorujmy w sercu swoim Zbawcę świata. Zanućmy kolędę: Zaśnij Jezuniu, Święte Dziecię. A więc to Bóg – Święte Dziecię! To Dziecię ma Moc
WSZYSTKO PRZEMIENIĆ, UŚWIĘCIĆ, ROZJAŚNIĆ, NADAĆ SENS.
Prześwietleni blaskiem Gwiazdy Betlejemskiej, do Groty przybyli Trzej Królowie – Mędrcy ze Wschodu, którzy w Maleńkiej Dziecinie rozpoznali Boga. Upadli przed Nim na kolana, oddali należny hołd i złożyli swoje dary: złoto, kadzidło i mirę. Byli Mędrcami, a przyszli do Szkoły Boskiego Mistrza. Ta Szkoła jest dla wszystkich. Czerpać z niej będą mądrość i upatrywać sens życia – całe pokolenia ludzi przez wieki aż do skończenia świata. Na to wydarzenie będą patrzeć nie tylko jako na fakt historyczny, lecz będą przeżywać je jako dziejące się dziś,
w mojej obecności, w moim życiu osobistym, rodzinnym, społecznym, narodowym.
Bóg rodzi się wciąż na ołtarzach całego świata, Jest obecny wśród nas żywy i prawdziwy.
Dziś ulicami polskich miast przeszły „Orszaki Trzech Króli”, w których wzięły udział rzesze ludzi. Kolorowe korowody prowadziły, w końcowym etapie, do Szopki Betlejemskiej. Można pytać, z jakimi darami szli ludzie do Szopki? Czy nieśli dla Boskiego Dzieciątka złoto swoich serc, to jest miłość szlachetną, która zasłaniałaby obojętność, czasem wzgardę, ironię i kpiny z Boga? …Czy nieśli kadzidło uwielbienia Boga w modlitwie, Eucharystii przyjmowanej do serca, w czynach i całej postawie życiowej? …Czy składali mirę swoich przyrzeczeń wierności małżeńskiej, abstynencji od alkoholu, drobnych wyrzeczeń celem wynagrodzenia Bogu za własne grzechy i grzechy całego świata? …
Bóg Wcielony przyniósł na świat Pokój - Miłość - Radość. Czy w pełni czerpiemy
z tych darów? Intencją Ojca św. Franciszka jest, byśmy w tym roku oddali się pod szczególną opiekę św. Józefa – Opiekuna Boskiego Dzieciątka. Kiedyś Dziecię Jezus było zagrożone przez króla Heroda, który czyhał na Jego życie. Świat dzisiejszy ma wielu Herodów, którzy chcą zabić Boga w sercach ludzi, chcą wyeliminować Go z życia państw i narodów. Walka z Krzyżem i wszelkimi symbolami przypominającymi Boga na ziemi nasila się w Europie i innych krajach świata. Matka Boża – Pani Fatimska prosi o modlitwy i pokutę jako wynagrodzenie za grzechy świata, o nawrócenie grzeszników i pokój na świecie. Módlmy się, by świat mógł cieszyć się wolnością i pokojem jak cieszyła się nasza Ojczyzna, która po długiej niewoli, w 1918 r. odzyskała WOLNOŚĆ I NIEPODLEGŁOŚĆ. Rok 2018 będzie dziękczynieniem za ten wielki DAR. Prośmy o błogosławieństwo dla naszej Ojczyzny.
Podnieś rączkę Boskie Dziecię – błogosław Ojczyznę miłą.
W dobrych radach, w dobrym bycie – wspieraj jej siłę Swą siłą.
MATKA BOŻA WZYWA NAS
Oto niektóre prośby Pani z Fatimy
Módlcie się wiele.
Najświętsze Serce Jezusa i Maryi chcą wam okazać miłosierdzie.
Ofiarujcie zawsze Bogu Najwyższemu wasze modlitwy i ofiary.
Módlcie się i umartwiajcie w intencji grzeszników. Wiele dusz idzie do piekła, bo nie mają nikogo, kto by się za nie ofiarował i modlił.
Przyjdę, aby prosić o poświęcenie Rosji memu Niepokalanemu Sercu
i o Komunię św. wynagradzającą w pierwsze soboty.
Odmawiajcie codziennie Różaniec, aby wyprosić pokój dla świata.
Wreszcie Moje Niepokalane Serce zatryumfuje!
PRAKTYKA NABOŻEŃSTWA PIERWSZYCH SOBÓT MIESIĄCA
Drodzy nasi Przyjaciele!
(...)
W Przesłaniu Fatimskim znajduje się prośba Matki Najświętszej, dotycząca nabożeństwa pierwszych sobót miesiąca. W dniu 10 grudnia 1925 r. Maryja objawiła się Łucji
z Dzieciątkiem i pokazała jej cierniami otoczone Serce. Maryja wówczas powiedziała:
„Córko moja, spójrz, Serce moje otoczone cierniami, którymi niewdzięczni ludzie przez bluźnierstwa wciąż na nowo ranią. Przybędę w godzinie śmierci z łaskami potrzebnymi do zbawienia do tych wszystkich, którzy przez 5 miesięcy w pierwsze soboty odprawią spowiedź, przyjmą Komunię św., odmówią jeden Różaniec i przez
15 minut rozmyślanie nad tajemnicami różańcowymi towarzyszyć mi będą w intencji zadośćczynienia”.
WYJAŚNIENIE
Dlaczego 5 sobót wynagradzających?
Chodzi o 5 rodzajów zniewag, którymi ludzie obrażają Niepokalane Serce Maryi.
Oto one:
1. Obelgi przeciw Niepokalanemu Poczęciu
2. Obelgi przeciw Jej Dziewictwu
3. Obelgi przeciw Jej Bożemu Macierzyństwu
4. Obelgi, obojętność, wzgarda, a nawet nienawiść, które chce się wpoić
w serca dzieci
5. Bluźnierstwa, które znieważają Maryję w Jej świętych wizerunkach
ELEMENTY NABOŻEŃSTWA
1. Spowiedź w pierwszą sobotę miesiąca (może być dzień, dwa wcześniej)
2. Komunia Św. w pierwszą sobotę miesiąca, z intencją wynagradzającą
3. Różaniec wynagradzający – należy odmówić jedną część Różańca
4. Piętnastominutowe rozmyślanie nad jedną częścią z tajemnic Różańca
lub wszystkimi.
Anna Jenke, praktykowała nabożeństwo 5-ciu sobót miesiąca; nazywała je „Sobótkami”. Do tego przynaglała ją miłość do Matki Najświętszej i troska o losy świata. Żyła w czasach wojującego ateizmu i widziała jego skutki. Trwały wówczas prześladowania za wiarę, a światu zagrażała wojna. Anna czuła nadchodzącą karę Bożą, dlatego Ona jak
i grupa modlitewna, którą zorganizowała – praktykowały to nabożeństwo.
Po odejściu Anny do wieczności, Jej przyjaciele nie pozwolili, by „Głos z Fatimy”, przebijający się przez wierną Czcicielkę Matki Najświętszej Annę Jenke - umilkł. Dlatego Towarzystwo Przyjaciół Anny Jenke kontynuuje „Sobótki”, zachęcając do tej praktyki nowych ludzi. Niech potęguje się w nas gorliwość w ratowaniu świata, przez żarliwie modlitwy, zwłaszcza przez Różaniec, pokutę i dobre uczynki. Ten duchowy dar składajmy na ręce MATKI BOŻEJ - PANI FATIMSKIEJ, z prośbą, by go zaniosła przed Boga Tron.
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja zawsze Dziewica
s. Bernadeta