Intencja Ewangeliczna
Aby chrześcijanie w Afryce dawali profetyczne świadectwo pojednania, sprawiedliwości i pokoju, naśladując Jezusa Miłosiernego.
ROZWAŻANIE:
MAJ – miesiąc maryjny. Kochające serca ludzkie, będące cząstką harmonii świata, sławią Cię, Maryjo słowami: Pieśnią wesela witamy o Maryjo, miesiąc Twój. Miesiąc ten, jak i cały bieżący rok, należy szczególnie do Matki Bożej, która jest wśród nas, a jeszcze bardziej zbliżyła się do nas poprzez swoje objawienia w Fatimie w 1917 r. Od tamtego czasu upłynęło już 100 lat, a to wydarzenie staje się dziś żywe. Przeniknięci światłem wiary, trwajmy przy naszej Najukochańszej Matce, przy Jej Niepokalanym Sercu i jak te portugalskie dzieci: Łucja, Franek i Hiacynta - wpatrujmy się w Jej jaśniejące Oblicze i słuchajmy, co nam powie. Pytajmy jak dotrzeć do Niej, żeby zobaczyła naszą bezradność, zatroskanie o przyszłość naszych rodzin, o przyszłość Ojczyzny. Na co dzień drżymy i lękamy się, gdy słyszymy krzyki pijanych ojców, często i matek, gdy patrzymy na rozpadające się małżeństwa, osierocone dzieci, na rozkrzyczane tłumy uliczne domagające się zabijania nienarodzonych dzieci – i pytamy, kto temu złu położy kres? Każda dziedzina życia zatruwana jest złem, przewrotnością, nienawiścią. Wychowanie w szkole czeka na reanimację, bo dotychczas niszczyła ją choroba zwana antywychowaniem. Kultura stała się poligonem znieważania tego, co piękne i święte. Tylnymi drzwiami wpuściła twórców pseudosztuki, niszczących wrażliwość ludzką na to, co wartościowe. Tak wygląda życie, gdy usunie się zeń Boga. Takie życie prowadzi do samozniszczenia, zarówno w wymiarze indywidualnym, jak i społecznym, narodowym, światowym.
Co robić w tym wielkim zagrożeniu? – pytamy. Trzeba wrócić do Boga. Odważnie dawać świadectwo swojej wiary, przynależności do Chrystusa, bowiem u wielu ludzi uchodzących za wierzących, wiara jest często na pokaz; są wierzącymi w kościele, a po wyjściu ze świątyni często zachowują się jak poganie lub ateiści. Atakują Ojca św. biskupów, kapłanów, ludzi prawdziwie wierzących, słowem prześladują samego Chrystusa. Taka postawa nazywa się hipokryzją. Ci ludzie tak bardzo ranią Niepokalane Serce Maryi - Matki, która kocha wszystkie swoje dzieci i pragnie przyprowadzić je wszystkie do swego Syna.
Dziś, gdy ważą się losy świata, gdy straszliwe grzechy ściągają karę Boską - wizja przyszłości jest smutna. Maryja w Fatimie tuż przed wybuchem rewolucji bolszewickiej, ostrzegała przed prześladowaniami Kościoła, przed grozą wojny, głodem i wszelkimi nieszczęściami, jeśli świat nadal będzie brnął w grzechach, obrażał Najświętszego Boga. Świat nie posłuchał Maryi, nie przyjął Jej ostrzeżeń i próśb, toteż przyszła kara Boża. Bezbożne ideologie osiągnęły swój cel, zło rozlało się po całym świecie i nadal porywa w swoją orbitę ludy i narody.
Dziś my wsłuchujmy się uważnie, od nowa w „Głos” Pani z Fatimy, która przemawia do nas w głębokim smutku: Odmawiajcie codziennie Różaniec, aby wyprosić pokój dla świata. Módlcie się wiele i umartwiajcie się w intencji grzeszników, wiele dusz idzie do piekła, bo nie mają nikogo, kto by się za nie ofiarował. Wsłuchujmy się w Jej prośbę: Chciałabym ustanowić na świecie nabożeństwa do mego Niepokalanego Serca.
W roku jubileuszowym, odnówmy nabożeństwa pierwszych sobót miesiąca; świadomie i z wielką gorliwością je odprawiajmy. Zechciejmy modlitwą ogarnąć cały świat.
Dołączmy się, choćby duchowo, do majowej pielgrzymki Ojca św. Franciszka do Fatimy, by podziękować Maryi za Jej miłość do nas, przeprosić za nasze grzechy i prosić o Boże miłosierdzie słowami modlitwy przez Nią przekazanej. O mój Jezu, przebacz nam nasze grzechy, zachowaj nas od ognia piekielnego, zaprowadź wszystkie dusze do nieba, a szczególnie te, które najbardziej potrzebują Twojego miłosierdzia.
MATKA BOŻA WZYWA NAS
Oto niektóre prośby Pani z Fatimy
Módlcie się wiele.
Najświętsze Serce Jezusa i Maryi chcą wam okazać miłosierdzie.
Ofiarujcie zawsze Bogu Najwyższemu wasze modlitwy i ofiary.
Módlcie się i umartwiajcie w intencji grzeszników. Wiele dusz idzie do piekła, bo nie mają nikogo, kto by się za nie ofiarował i modlił.
Przyjdę, aby prosić o poświęcenie Rosji memu Niepokalanemu Sercu
i o Komunię św. wynagradzającą w pierwsze soboty.
Odmawiajcie codziennie Różaniec, aby wyprosić pokój dla świata.
Wreszcie Moje Niepokalane Serce zatryumfuje!
PRAKTYKA NABOŻEŃSTWA PIERWSZYCH SOBÓT MIESIĄCA
Drodzy nasi Przyjaciele!
Trwa Wielka Nowenna do Matki Bożej przed stuleciem Jej Objawień w Fatimie.
Dobrze będzie przypomnieć sobie Przesłanie Fatimskie; co Matka Najświętsza chce nam powiedzieć, o co prosić, zwłaszcza jeśli chodzi o praktykę nabożeństwa pierwszych sobót miesiąca Dlatego przekazujemy pewne wyjaśnienia.
W Przesłaniu Fatimskim znajduje się prośba Matki Najświętszej, dotycząca nabożeństwa pierwszych sobót miesiąca. W dniu 10 grudnia 1925 r. Maryja objawiła się Łucji
z Dzieciątkiem i pokazała jej cierniami otoczone Serce. Maryja wówczas powiedziała:
„Córko moja, spójrz, Serce moje otoczone cierniami, którymi niewdzięczni ludzie przez bluźnierstwa wciąż na nowo ranią. Przybędę w godzinie śmierci z łaskami potrzebnymi do zbawienia do tych wszystkich, którzy przez 5 miesięcy w pierwsze soboty odprawią spowiedź, przyjmą Komunię św., odmówią jeden Różaniec i przez
15 minut rozmyślanie nad tajemnicami różańcowymi towarzyszyć mi będą w intencji zadośćczynienia”.
WYJAŚNIENIE
Dlaczego 5 sobót wynagradzających?
Chodzi o 5 rodzajów zniewag, którymi ludzie obrażają Niepokalane Serce Maryi.
Oto one:
1. Obelgi przeciw Niepokalanemu Poczęciu
2. Obelgi przeciw Jej Dziewictwu
3. Obelgi przeciw Jej Bożemu Macierzyństwu
4. Obelgi, obojętność, wzgarda, a nawet nienawiść, które chce się wpoić
w serca dzieci
5. Bluźnierstwa, które znieważają Maryję w Jej świętych wizerunkach
ELEMENTY NABOŻEŃSTWA
1. Spowiedź w pierwszą sobotę miesiąca (może być dzień, dwa wcześniej)
2. Komunia Św. w pierwszą sobotę miesiąca, z intencją wynagradzającą
3. Różaniec wynagradzający – należy odmówić jedną część Różańca
4. Piętnastominutowe rozmyślanie nad jedną częścią z tajemnic Różańca
lub wszystkimi.
Anna Jenke, praktykowała nabożeństwo 5-ciu sobót miesiąca; nazywała je „Sobótkami”. Do tego przynaglała ją miłość do Matki Najświętszej i troska o losy świata. Żyła w czasach wojującego ateizmu i widziała jego skutki. Trwały wówczas prześladowania za wiarę, a światu zagrażała wojna. Anna czuła nadchodzącą karę Bożą, dlatego Ona jak
i grupa modlitewna, którą zorganizowała – praktykowały to nabożeństwo.
Po odejściu Anny do wieczności, Jej przyjaciele nie pozwolili, by „Głos z Fatimy”, przebijający się przez wierną Czcicielkę Matki Najświętszej Annę Jenke - umilkł. Dlatego Towarzystwo Przyjaciół Anny Jenke kontynuuje „Sobótki”, zachęcając do tej praktyki nowych ludzi. Niech potęguje się w nas gorliwość w ratowaniu świata, przez żarliwie modlitwy, zwłaszcza przez Różaniec, pokutę i dobre uczynki. Ten duchowy dar składajmy na ręce MATKI BOŻEJ - PANI FATIMSKIEJ, z prośbą, by go zaniosła przed Boga Tron.
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja zawsze Dziewica
s. Bernadeta