Intencje Apostolstwa Modlitwy
O - Aby rządzący promowali ochronę świata stworzonego i sprawiedliwy podział dóbr i zasobów naturalnych.
M - Aby zmartwychwstały Pan napełnił nadzieję serca osób doświadczanych przez ból i chorobę.
ROZWAŻANIE:
KWIECIEŃ. W dalszym ciągu przeżywamy i rozważamy Mękę Jezusa Chrystusa. Zaczęło się od zdrady w Ogrójcu, potem niesprawiedliwy wyrok śmierci. Niesprawiedliwy, bo oparty na kłamstwie. Bo cóż to jest prawda ? – pytał Piłat. Dla niego prawda była niczym. Dlatego dzieje się straszna rzecz; Piłat wydaje wyrok oparty na kłamstwie i jest on prawomocny! Straszna rzecz; człowiek sądzi Boga! Ziemia jeszcze się nie zatrzęsła. Groby jeszcze się nie pootwierały. Jezus poddaje się oprawcom i jak cichy baranek idący na rzeź - przyjmuje wyrok. Nikt Go nie broni; nie ma adwokatów. Apostołowie w Ogrójcu posnęli, nie czuwali, a potem ze strachu pouciekali. Jezus pozostał sam...
Dziś scena z Ogrójca się powtarza. Są zdrady. Dla wielu prawda również jest niczym. Oburzamy się na Żydów, Piłata, Apostołów - bo to oni wszyscy byli winni takiego wyroku. Przypomnijmy sobie scenę z Szawłem, który prześladował wyznawców Chrystusa. W drodze do Damaszku olśniła go jasność i usłyszał głos: Szawle, Szawle dlaczego Mnie prześladujesz?. Kto jesteś, Panie?. A On: Ja jestem Jezus, którego ty prześladujesz (Dz 9, 3-5). Jezus utożsamia się z ludźmi. Popatrzmy na życie. Padają jak strzały w stronę bezbronnych ludzi niesłuszne wyroki, przekleństwa, obelgi. A te strzały uderzają w samego Jezusa. Ileż z mediów płynie kłamstw? Co to jest prawda? – Piłatowe pytanie ma dzisiaj swoich zwolenników.
A my zatrzymajmy się na słowach: Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię (Mk 1,15) – chodzi o nawracanie siebie samych – by nie rozmijać się z prawdą i nie wydawać wyroków na Jezusa obecnego w bliźnich. Przepraszajmy Jezusa za nasze przewinienia i w skrusze serca wołajmy: to nie gwoździe Cię przebiły, lecz mój grzech. Każdy bowiem grzech jest odwracaniem się od Pana Boga. Nawracanie musi wypływać z wiary; z przekonania, że to ja mam się nawracać, to ja mam stawać się coraz lepszy. Mizerna jest moja wiara, jeśli nie potrafię przebaczyć bliźniemu, który wyrządził mi krzywdę, jeśli zaniedbuję modlitwy i nie przestrzegam Bożych przykazań, jeśli widzę źdźbło w oku brata, a belki u siebie nie widzę.
Bywa, że często nasza wiara wystawiona jest na próbę; cierpimy, znosimy obelgi, upokorzenia - omal rąbią nas na kawałki i nikt nie staje w naszej obronie. Po co to wszystko – pytamy? W największej próbie objawia się moc Boża, która umocni moją bezradność wobec zła, które czynią mi może najbliżsi. Tylko Jezus sam odczuwający osamotnienie może mi pomóc w moim osamotnieniu. Gdy cierpimy z powodu cierpienia tych, których kochamy – to On może mi pomóc. Gdy zaczyna gasnąć w mroku światło wiary – tylko On może mroki rozświetlić. Gdy mnie opuścili ci, którym wyświadczyłem tyle dobra – On mi to wynagrodzi.
Jezus idzie Drogą Krzyżową, my podążamy z Nim i za Nim. Oto nasza droga krzyżowa: niesłusznie nas osądzą, do sądów poprowadzą, gdzie mówić kłamliwie na nas będą. Obnażą nas z dobrego imienia; wykpią naszą wiarę i praktyki religijne. Jezus na swojej Drodze Krzyżowej spotkał swoją Matkę, Która myślała tylko o swoim Synu, a On myślał nie o sobie tylko o Niej. I tak obydwoje spotkali się na drodze cierpienia. Było to najpiękniejsze spotkanie. Zwrócę się z gorącą prośbą do Matki Jezusowej i mojej Matki, by na mojej drodze krzyżowej zechciała się ze mną spotkać, bym nie myślał(a) o sobie tylko o tym, z kim się spotykam. Ona nauczy mnie kochać Boga i ludzi, nawet tych nieprzyjaznych. Bo miłość, to taki skarb, którego nic nie zniszczy, żaden grób nie zamknie, żaden kamień nie przywali. Miłość przeniesie nas do wiecznej szczęśliwości. Na naszej drodze krzyżowej szukajmy nie siebie, ale Jezusa. Wówczas nie zabłądzimy, a przy upadkach – podniesiemy się i dalej pójdziemy, a na końcu, razem z Nim powiemy: Wykonało się. Będzie to ostatnia chwila wierności i miłości w naszym życiu, która da nieśmiertelność.
MATKA BOŻA WZYWA NAS
Oto niektóre prośby Pani z Fatimy
Módlcie się wiele.
Najświętsze Serce Jezusa i Maryi chcą wam okazać miłosierdzie.
Ofiarujcie zawsze Bogu Najwyższemu wasze modlitwy i ofiary.
Módlcie się i umartwiajcie w intencji grzeszników. Wiele dusz idzie do piekła, bo nie mają nikogo, kto by się za nie ofiarował i modlił.
Przyjdę, aby prosić o poświęcenie Rosji memu Niepokalanemu Sercu
i o Komunię św. wynagradzającą w pierwsze soboty.
Odmawiajcie codziennie Różaniec, aby wyprosić pokój dla świata.
Wreszcie Moje Niepokalane Serce zatryumfuje!
Ważne wydarzenie
Ojciec św. Franciszek, widząc świat pogrążony w strasznych grzechach
i ściągający Bożą karę – widzi jedyny ratunek w Matce Najświętszej. Dlatego
13 października b.r. w Watykanie poświęci świat Niepokalanemu Sercu Maryi. Połączmy się duchowo z Ojcem św. i odnówmy naszą praktykę Pierwszych Sobót. Na wzór Sługi Bożej Anny Jenke, która Orędzie Fatimskie przyjęła otwartym sercem i z gorliwością praktykowała nabożeństwa pierwszych sobót miesiąca – czyńmy podobnie.
W 2017 roku przypadnie 100-lecie od Objawień w Fatimie, a więc już niedługo do tego Jubileuszu. Jeśli ten czas komukolwiek z nas będzie dany przeżyć – to przeżywajmy go z żarliwością modlitwy i gorącymi pragnieniami, by ludzie rozpoznali Czas Łaski dany dla nawrócenie się do Boga. A wówczas Zatryumfuje Niepokalane Serce Maryi w świecie, naszej Ojczyźnie i w naszych sercach.
PRAKTYKA NABOŻEŃSTWA PIERWSZYCH SOBÓT MIESIĄCA
Drodzy nasi Przyjaciele!
Trwa Wielka Nowenna do Matki Bożej przed stuleciem Jej Objawień w Fatimie.
Dobrze będzie przypomnieć sobie Przesłanie Fatimskie; co Matka Najświętsza chce nam powiedzieć, o co prosić, zwłaszcza jeśli chodzi o praktykę nabożeństwa pierwszych sobót miesiąca Dlatego przekazujemy pewne wyjaśnienia.
W Przesłaniu Fatimskim znajduje się prośba Matki Najświętszej, dotycząca nabożeństwa pierwszych sobót miesiąca. W dniu 10 grudnia 1925 r. Maryja objawiła się Łucji
z Dzieciątkiem i pokazała jej cierniami otoczone Serce. Maryja wówczas powiedziała:
„Córko moja, spójrz, Serce moje otoczone cierniami, którymi niewdzięczni ludzie przez bluźnierstwa wciąż na nowo ranią. Przybędę w godzinie śmierci z łaskami potrzebnymi do zbawienia do tych wszystkich, którzy przez 5 miesięcy w pierwsze soboty odprawią spowiedź, przyjmą Komunię św., odmówią jeden Różaniec i przez
15 minut rozmyślanie nad tajemnicami różańcowymi towarzyszyć mi będą w intencji zadośćczynienia”.
WYJAŚNIENIE
Dlaczego 5 sobót wynagradzających?
Chodzi o 5 rodzajów zniewag, którymi ludzie obrażają Niepokalane Serce Maryi.
Oto one:
1. Obelgi przeciw Niepokalanemu Poczęciu
2. Obelgi przeciw Jej Dziewictwu
3. Obelgi przeciw Jej Bożemu Macierzyństwu
4 Obelgi, obojętność, wzgarda, a nawet nienawiść, które chce się wpoić
w serca dzieci
5 Bluźnierstwa, które znieważają Maryję w Jej świętych wizerunkach
ELEMENTY NABOŻEŃSTWA
1. Spowiedź w pierwszą sobotę miesiąca (może być dzień, dwa wcześniej)
2. Komunia św. w pierwszą sobotę miesiąca, z intencją wynagradzającą
3. Różaniec wynagradzający – należy odmówić jedną część Różańca
4. Piętnastominutowe rozmyślanie nad jedną częścią z tajemnic Różańca
lub wszystkimi.
Anna Jenke, praktykowała nabożeństwo 5-ciu sobót miesiąca; nazywała je „Sobótkami”. Do tego przynaglała ją miłość do Matki Najświętszej i troska o losy świata. Żyła w czasach wojującego ateizmu i widziała jego skutki. Trwały wówczas prześladowania za wiarę, a światu zagrażała wojna. Anna czuła nadchodzącą karę Bożą, dlatego Ona jak
i grupa modlitewna, którą zorganizowała – praktykowały to nabożeństwo.
Po odejściu Anny do wieczności, Jej przyjaciele nie pozwolili, by „Głos z Fatimy”, przebijający się przez wierną Czcicielkę Matki Najświętszej Annę Jenke - umilkł. Dlatego Towarzystwo Przyjaciół Anny Jenke kontynuuje „Sobótki”, zachęcając do tej praktyki nowych ludzi. Niech potęguje się w nas gorliwość w ratowaniu świata, przez żarliwie modlitwy, zwłaszcza przez Różaniec, pokutę i dobre uczynki. Ten duchowy dar składajmy na ręce MATKI BOŻEJ - PANI FATIMSKIEJ, z prośbą, by go zaniosła przed Boga Tron.
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja zawsze Dziewica
s. Bernadeta
