. |
Pierwszy raz pracę Feliksa Konecznego pt. "Święci w dziejach narodu polskiego" przeczytałem będąc w liceum. Obecnie -będąc nauczycielem w szkole średniej - chciałbym przeanalizować obecność polskich Świętych, Błogosławionych i Sług Bożych w podręcznikach szkolnych do historii. Wiele osób obecnie Błogosławionych w momencie pisania podręcznika było Sługami Bożymi. Osoby świątobliwe danego narodu, żyjące w określonym czasie i miejscu są wizytówką tegoż narodu dla przyszłych pokoleń i narodów ościennych. Interesujący wydaje się być okres niewoli i międzywojenny, gdyż z tego czasu mamy (pomijając męczenników okresu II wojny światowej) ich najwięcej. Zajmę się (moim zdaniem) jednym z lepszych podręczników, w którym np. nie myli się (czytaj: utożsamia) faszyzmu z narodowym socjalizmem (ss. 261-262 i 275-277). Jest to książka Andrzeja Pankowicza pt. Historia 3. Polska i świat 1815-1939. Podręcznik dla klasy III liceum ogólnokształcącego (Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne, Warszawa 1996. Wydanie pierwsze).
Źrodło: Słoneczna Skała. Kwartalnik o wychowaniu. Nr 39 (I-III) 2002 r.
Dopiero na 87 stronie mamy informacje o "Zakonie Zmartwychwstania Pańskiego", którego "głównym celem było odrodzenie życia religijnego wśród emigracj.". Stał się on z czasem ważnym czynnikiem opiniotwórczym w Rzymie i wśród ziemiaństwa wielkopolskiego oraz prowadził pracę misyjną wśród Bułgarów. Brak jest natomiast podania choćby nazwisk jego założycieli. Byli to: Bogdan Jański (1807-1840), ks. Hieronim Kajsiewicz (1812-1873) i ks. Piotr Semenenko (1814-1886), dwaj ostatni to uczestnicy powstania listopadowego. Semenenko wstąpił nawet we Francji do masonerii, a Jański - też straciwszy wiarę - przyłączył się do saintsimonistów. Jański i Kajsiewicz (pod wpływem Adama Mickiewicza) i Semenenko (pod wpływem Jańskiego) odzyskali wiarę. Jański współpracował w redagowaniu "Pielgrzyma Polskiego", Kajsiewicz zwalczał towianizm i był współzałożycielem sióstr niepokalanek (wraz z Sługą Bożą Józefą Karską (1823-1869) i Błogosławioną (1996) Marceliną z Kotowiczów Darowską (1827-1911)). Semenenko założył Kolegium Polskie w Rzymie i był współzałożycielem kilku zakonów żeńskich (m.in. zmartwychwstanek - 1882). Sługa Boży ks.Paweł Smolikowski (1849-1926) -zmartwychwstaniec- pracował wśród unitów w Bułgarii. Brak w podręczniku ( ss. 161-162 ) choćby wzmianki o obecnie już Błogosławionym (1999) Edmundzie Bojanowskim (1814-1871), twórcy pierwszej na ziemiach polskich ochronki wiejskiej (Podrzecze 1850), świeckim założycielu (1850) sióstr służebniczek, które właśnie wskutek zaborów podzieliły się następnie na odrębne kongregacje: (śląską (1897), starowiejską (1866), pleszewską (1897) i dębicką (1890)).
Na s. 160 podręcznika mamy wzmiankę o zasłudze Aleksandra Wielopolskiego w uzyskaniu zgody Rosji na mianowanie na arcybiskupstwo warszawskie Zygmunta Szczęsnego Felińskiego. Ten Sługa Boży, żyjący w latach 1822-1895, założyciel Franciszkanek Rodziny Maryi (1857), za dwa protesty do cara skazany został na wygnanie do Jarosławia nad Wołgą (20 lat), ostatnie 12 lat spędził w Galicji. W podręczniku (s. 176) jest tylko mowa, że aresztowania i wywózki po powstaniu objęły również jego, i że Warszawa przez 20 lat była pozbawiona swego arcybiskupa. Omawiając powstanie styczniowe na Litwie (ss. 168-169) należałoby wspomnieć przynajmniej o Świętym (1991) RafaleKalinowskim(1835-1907), powstańcu, aresztowanym i skazanym na karę śmierci, ułaskawionym na 10 lat Sybiru (przez prawie rok wędrował pod eskortą do Nerczyńska). Zwolniony w 1874r., był wychowawcą Sługi Bożego Augusta Czartoryskiego (1858-1893) następnie wstąpił do karmelitów bosych i był odnowicielem tego zakonu na ziemiach polskich. Święty (1989) Adam Chmielowski (1845-1916) jako siedemnastolatek uczestniczył w powstaniu, ranny pod Mełchowem l .X. 1863r., dostał się do niewoli, amputowano mu (bez znieczulenia) lewą nogę. Z niewoli uciekł fortelem, następnie był studentem malarstwa w Monachium (spotykał się
tam z braćmi Gierymskimi, Wyczółkowskim, Chełmońskim i Kossakiem). W końcu został opiekunem biedoty Krakowa i założycielem braci albertynów (1888) i sióstr albertynek (1891 - wraz z Błogosławioną (1997) Bemardyną Jabłońską (1878-1940)). Służebnica Boża Wanda Malczewska, żyjąca w latach 1822-1895 (jej bratankiem był wybitny malarz symbolista Jacek) przebywając u krewnych w Dąbrowie Górniczej wspierała szpitale powstańcze, niosła pomoc materialną powstańcom, organizowała wsparcie materialne dla wdów i sierot po poległych. Inna kandydatka do chwały ołtarzy Cecylia z Chludzińskich Borzęcka (1833-1913) za ukrywanie powstańców była przez pewien czas aresztowana, po śmierci męża w 1874 przybyła do Rzymu i tam ze swą córką (też Służebnicą Bożą) Jadwigą (1863-1906) założyła w 1882r szkołę i zgromadzenie sióstr zmartwychwstanek. Nie ma o nich jednak mowy w podręczniku. Dość dokładnie omówiono zaś postać Romualda Traugutta (ss. 171-172 ), uważanego przez wielu za godnego podjęcia jego procesu beatyfikacyjnego. Na s. 176 podręcznika czytamy: "Ojciec Honorat Koźmiński poświęcił się zakładaniu ukrytych zgromadzeń zakonnych. Utworzył 2 męskie i aż 14 zgromadzeń żeńskich, prowadzących działalność socjalno opiekuńczą, w tym zakłady wychowawcze dla samotnej młodzieży". Błogosławiony (1988) Honorat Koźmiński OFM Cap. (1829-1916), w latach 1874-1895 założył wszakże 26 stowarzyszeń tercjarskich, z których uformowało się (istniejących do dziś) 16 bezhabitowych zgromadzeń zakonnych żeńskich i 2 męskie. W 1889 r. Stolica Apostolska zatwierdziła tę formę życia zakonnego. Przez długi czas był spowiednikiem w jedynym istniejącym wówczas w zaborze rosyjskim klasztorze kapucynów w Nowym Mieście nad Pilicą (resztę skasował carat). Błogosławiona (1993) Maria Angela Truszkowska (1825 - 1899) była założycielką- przy współpracy o. Honorata - sióstr felicjanek, które w powstaniu styczniowym zamieniały ochronki dziecięce na szpitale powstańcze. Rząd carski skasował za to w XII 1864r. zgromadzenie. Przeniosła się więc opatrznościowo do Krakowa.
Na s. 176 podręcznika czytamy: "Ostatecznie rozbito Kościół greckokatolicki, bardzo mocno związany dotąd z polskością". Brak jest choćby informacji o Błogosławionych (1996) Wincentym Lewoniuku (1849-1874) i 12 towarzyszach, którzy zginęli w obronie wiary katolickiej w Pratulinie na Podlasiu, broniąc cerkwi unickiej przed siłową zamianą na prawosławną.
Brak jest (przy omawianiu spraw Polonii i roli Kościoła katolickiego w podtrzymywaniu polskości na emigracji w USA, ss. 307-308) informacji o Służebnicy Bożej Teresie Marii Dudzik (1860-1916). To przedstawicielka wielomilionowej rzeszy emigrantów polskich za chlebem. Urodzona w rodzime chłopskiej, wyemigrowała z rodzicami do USA (1881), gdzie w Chicago założyła (1894) Zgromadzenie Sióstr Franciszkanek Błogosławionej Kunegundy. Nie ma też mowy - przy omawianiu problemu XIX- wiecznego kolonializmu (ss.145-147 i 152-153) - o Błogosławionej (1975) Marii Teresie Ledóchowskiej (1863-1922), założycielce sióstr klawerianek (1894), organizatorki zaplecza materialnego i modlitewnego dla misji afrykańskich (pismo "Echo z Afryki" - 1889, druk katechizmów w językach afrykańskich).
Okres I wojny światowej na ziemiach polskich (od s. 221) pozostał w książce bez informacji z 1914 r. o Błogosławionej (1987) Karolinie Kózce (1898-1914), zamordowanej w obronie czystości przez carskiego żołnierza, czy o Błogosławionej Urszuli Ledóchowskiej (1865-1939), założycielce urszulanek szarych, honorowemu członkowi Komitetu Pomocy Polsce w Vevey. Opisując wojnę ukraińsko-polską 1918r. (ss.320-323) nie ma mowy np. o Słudze Bożym ks. Władysławie Korniłowiczu (1884-1946), który zgłosił się 7 XI 1918r. na kapelana wojskowego i wyjechał na front lwowski. W 1920r. podjął inicjatywę tworzenia tzw. Czołówek Oświatowych dla żołnierzy walczących na froncie. Opisując zmagania Polaków z bolszewizmem na s. 334 napisano, że "symbolem bohaterskiej postawy Armii Ochotniczej stała się postać ks. Antoniego Skorupki". Chodzi tu oczywiście o obecnego Sługę Bożego ks. Ignacego Skorupkę. Przy omawianiu narodzin komunizmu w Rosji (ss.248-251) brak informacji o Słudze Bożym Zygmuncie Łozińskim (1870-1932), biskupie mińskim (1917), który za piętnowanie marksizmu został aresztowany w VIII 1920r, torturowany, zwolniony z więzienia w VII 1921 r na mocy układu pokojowego z Rygi. Inny Sługa Boży Jan Cieplak (1857-1926), administrator archidiecezji mohylewskiej, został aresztowany w 1920r., skazany w 1923 r. w Moskwie na karę śmierci, zamienioną na 10 lat więzienia (uniknął losu ks. Butkiewicza), wydalony został z ZSSR w III 1924 r.
Przy omawianiu konkordatu II RP ze Stolicą Apostolską z 1925r. (s. 344) można było wspomnieć o Błogosławionym (1987) Jerzym Matulewiczu MIC (1871-1927), reformatorze zakonu marianów (1910) "wzmianka o nich na s.176, założycielu (1923) sióstr eucharystek, ostatnim biskupie wileńskim (do rezygnacji w 1925r.), następnie wizytatorze apostolskim na Litwie, który przygotował projekt konkordatu Stolicy Apostolskiej z rządem litewskim. Brak też (w części dotyczącej problemu przyłączeniu Górnego Śląska do Polski, (ss. 326 - 330) choćby wzmianki o Słudze Bożym (1922) Auguście Hiondzie SDB (1881-1948), administratorze apostolskim Górnego Śląska (7 XI 1922 ), pierwszym biskupie katowickim (14. XII. 1925), późniejszym Prymasie Polski, założycielu Akcji Katolickiej (1931) i Towarzystwa Chrystusowego dla Polonii Zagranicznej (1932).Nie ma też mowy o sławnej już na całym świecie Świętej (2000), a Błogosławionej od 1993 r., s. Faustynie Kowalskiej (1905 -1938), Apostołce Miłosierdzia Bożego.
Większość tych osób nie tylko doznaje chwały ołtarzy, ale żyje też dziś (2002 r.) w założonych przez siebie zgromadzeniach zakonnych. Brak uwidocznienia tego stanowi poważny mankament podręcznika. Brak też choćby jednego zdjęcia którejś z tych postaci. Okres II wojny światowej przyniósł nam w 1999 r. wielki zastęp męczenników za wiarę, ogłoszonych wówczas Błogosławionymi. Ale tym okresem, jak i powojennym, ukazanym w kolejnym podręczniku zajmiemy się następnym razem.