CZERWIEC. Serce Boga-Człowieka i Serce Bożej Matki - niech będzie punktem centralnym dla moich osobistych przemyśleń i modlitwy w tym miesiącu. Jesteśmy umęczeni i udręczeni codziennymi troskami. Dotykają nas również problemy innych ludzi, jak: bezrobocie, bieda, choroby i cierpienia, lęki samotnych i opuszczonych, pijaństwo, rozbite małżeństwa, opuszczone dzieci, zdemoralizowana młodzież, ataki na kapłanów, obojętna postawa katolików, liberalizm w każdej dziedzinie życia. Oto bolączki życia codziennego, których doświadczamy. Do tego dołączają się sprawy dotyczące losów naszej Ojczyzny: wysprzedaż polskiej ziemi, wysprzedaż zakładów przemysłowych, ostra propaganda wpychania Polski do Unii Europejskiej bez podawania rzetelnej prawdy na czym ta integracja z UE polega. To wszystko napawa nasze serca wielkim niepokojem, niepewnością życia. Przy tym, zagrożone jest młode pokolenie, które wciąż oczekuje od starszych przykładu, to jest zdecydowanej postawy; być lub nie być katolikiem, mowy "tak, tak" - "nie, nie", konsekwencji płynących z przynależności do Chrystusa. Wobec tych problemów, zapytajmy samych siebie, co czynię żyjąc w tej smutnej rzeczywistości, by było lepiej? Spostrzegam, że te trudności są tak olbrzymie, iż przerastają mnie. Dlatego pójdę z nimi do Matki Niepokalanej i przedstawię je z gorącą prośbą, by nas zaprowadziła w godzinie czuwania, modlitwy do Najświętszego Serca Jezusa, by Najmiłosierniejszy Jezus uśmierzył zło i zaprowadził pokój serca, wszak powiedział: "Wezwijcie na siebie jarzmo Moje i uczcie się ode Mnie, że jestem cichy i pokornego Serca, a znajdziecie odpoczynek duszom waszym". Polska dziś potrzebuje bardzo dużo modlitwy. Módlmy się wiele!

       W czerwcu czcimy Świętych Apostołów: Piotra i Pawła oraz św. Jana Chrzciciela. Ich wstawiennictwo u Boga niech uprosi pokój na wszystkich kontynentach świata, sprawiedliwy podział bogactw ziemi, aby nie było głodujących. Prośmy Ich, by w sercach ludzkich, nie było zawiści, oczerniania, fałszowania prawdy, aby nie było sprowadzania młodych na złe drogi. Niech Ci Święci wypraszają nam odwagę w wyznawaniu wiary, małżonkom wytrwanie w miłości małżeńskiej, rodzinnej, zwłaszcza módlmy się za Mieczysława i Jadwigę oraz za wszystkie małżeństwa o wierność dla nich. Módlmy się za wszystkich Solenizantów czerwca.

       Z okazji końca rok szk., zatrzymajmy się nad problemem wychowania dzieci i mł., popatrzmy jak ono wyglądało najpierw w rodzinach, potem w szkole? Czy nie trzeba coś poprawić na przyszłość? Z jakich podręczników nauczania korzystały dzieci i młodzież? Rodzice mają prawo to wiedzieć i upominać się o właściwe wychowanie i edukację swoich dzieci.. Módlmy się za rodziców o większe zainteresowanie się dziećmi od strony duchowej. I za nauczycieli, by właściwie rozumieli swoje zadania. W modlitwach pamiętajmy o naszych Zmarłych, szczególnie za śp. Zofię Jenke - ciocię Sł. Bożej Anny, która zmarła w Warszawie; pogrzeb odbył się w Przeworsku 22.V.2002 r. Módlmy się o zdrowie dla Darka z Rzeszowa.