Pragnąć gwiazd
Ideały, zwłaszcza młodzieńcze porywają i unoszą wysoko, aż "do gwiazd". Biedny, kto nie ma żadnych ideałów w swoim życiu; wówczas żyje jakby bez celu, wręcz może się staczać w dół. To już A. Mickiewicz ostrzegał przed życiem bezideowym. Powiedział:
Jeśli serca ludzkiego nie ogarnie jakiś wielki ideał,
zacznie się ono nurzać w podłości.
"Do gwiazd" może porywać nauka, która roztacza szerokie horyzonty poznawania świata, zgłębiania jego tajemnic, możliwości nawiązywania kontaktów międzyludzkich, udoskonalania własnej osobowości. To wszystko przynosi radość i szczęście. W zdobywanie tego szczęścia trzeba wiele zainwestować: trud i wyrzeczenie, pracę i zaangażowanie, nie mówiąc o stronie materialnej.
Wspinaczka "ku gwiazdom" wymaga wiele wysiłku, ale warto się wspinać. Bowiem wyżej - widzi się więcej, wyżej - rozumie się lepiej, wyżej - czuje się bliskość Istoty Najwyższej, to jest samego Boga. A Bóg jest największym szczęściem.
(Fragmenty książki W poszukiwaniu szczęścia, str. 36)