Łaska wam i pokój od Tego, Który był i Który przychodzi
i od Siedmiu Duchów, które są przed Jego tronem. (Ap 1,4)
W przygotowaniach do Jubileuszu III Tysiąclecia Chrześcijaństwa rok 1998 został poświęcony w Kościele w szczególności Duchowi Świętemu. Jan Paweł II w liście apostolskim Tertio Milennio Adveniente, specjalnie na tę okazję wydanym, w pierwszych słowach przypomina, że Bóg kontynuuje swoje objawienie przez Syna Jezusa w misji Ducha Świętego. Wcielenie Syna Bożego, Jego poczęcie i narodzenie stało się początkiem posłania Ducha Świętego (por.s.5). Kościół nie może się przygotować do tych obchodów w inny sposób jak tylko w Duchu Świętym. Tylko co w "pełni czasów" dokonało się za Jego sprawą, może tylko dzięki Niemu wyłonić się z pamięci Kościoła... dalej urzeczywistniać Królestwo Boże, działać ożywczo we wnętrzu człowieka.
Zachęcając wiernych, by nieustannie prosili Boga w modlitwie o niezbędne światło i pomoc w przygotowaniu bliskiego już Jubileuszu i w jego obchodach wzywam zarazem czcigodnych braci w biskupstwie i powierzone im Wspólnoty kościelne, by otworzyły serca na natchnienia Ducha Świętego. Z pewnością poruszy On umysły, aby z odnowioną wiarą i gorliwym zaangażowaniem przygotowały się do obchodów tego wielkiego wydarzenia.
Papież Jan Paweł II na 50-lecie swojego kapłaństwa w książce Dar i Tajemnica napisał: Św. Tomasz z Akwinu tłumaczy, w jaki sposób z pomocą darów Ducha Świętego cały duchowy organizm człowieka zostaje uwrażliwiony na światło Boże, na światło poznania, a także na natchnienia miłości . Modlitwa o dary Ducha Świętego towarzyszyła mi od wczesnej młodości i w dalszym ciągu jestem jej wierny (Kraków 19996, s. 2 i 89). Jak ważna jest to cząstka życia codziennej modlitwy dla Papieża i jak wielkie i różnorodne ma znaczenie wskazuje fakt, że o tym samym wydarzeniu Papież mówił w poprzedniej swojej książce Przekroczyć próg nadziei (Lublin 1994, s.115): Pamiętam, że Ojciec dał mi kiedyś książeczkę do nabożeństwa, w której była modlitwa do Ducha Świętego. Powiedział mi, abym tę modlitwę codziennie odmawiał. Tak też staram się czynić. Wtedy po raz pierwszy zrozumiałem, co znaczą słowa Chrystusa do Samarytanki o prawdziwych czcicielach Boga, to znaczy tych, którzy czczą go w Duchu i Prawdzie.
Fakty te kierują nasze myśli jeszcze mocniej do Wieczernika oczekiwania i przyzywania Ducha Świętego. Misja Ducha Świętego trwa nieustannie, prośmy Go usilnie. On szanuje naszą wolność, działa więc szczególnie, gdy jest wzywany i czczony. Dla osobistego wzrostu duchowego, a przede wszystkim chwały Bożej, proponuje przyzywanie i uwielbianie Ducha Świętego krótką koronką ku Jego czci. Może ona być jedną z form uwielbienia i upraszania obecności Ducha Świętego w naszym życiu osobistym i wspólnotowym. Niech posłuży w jakimś wymiarze również naszemu lepszemu przygotowaniu i przeżyciu Jubileuszu III Tysiąclecia Chrześcijaństwa.
Poniżej zamieszczamy siedem świadectw dowodzących skuteczności modlitwy - koronki. Posługują się nią chętnie dorośli i dzieci; została też przyjęta podczas wielu rekolekcji parafialnych, jakie przeprowadziłem. Koronka ta znana jest w Polsce przynajmniej 18-tu tysiącom wiernych dzięki rozprowadzeniu dwóch rodzajów pocztówek z jej tekstem. Również niektórzy z moich współbraci misjonarzy zachęcają do tej formy modlitwy poza granicami naszego kraju, m.in. w Argentynie i na Madagaskarze.
Wielu z nas w rozmaity sposób przyzywa Ducha Świętego, dlatego nie tyle ważna jest akurat taka, a nie inna forma modlitwy, ile częste, codzienne i szczere przyzywanie oraz uwielbianie Ducha Świętego. Do tego przede wszystkim pragnę zachęcić i temu ma służyć proponowana koronka. Mam na myśli szczególnie tych, którzy nie odkryli jeszcze roli Ducha Świętego w swoim życiu czy tych, którzy niewiele lub w ogóle się nie modlą. Może ta koronka pomoże im w odkryciu znaczenia i wartości modlitwy. Niech to będzie nasze współdziałanie z Janem Pawłem II, który pragnie, aby chrześcijaństwo weszło w III Tysiąclecie z mocą i pięknem wiosny - "Nowej Pięćdziesiątnicy".
Mirosław Piątkowski SVD. Koronka ku czci Ducha Świętego i Jego siedmiu darów. Świadectwa. Wydawnictwo Księży Werbistów, Warszawa 1998.
str. 3 - 6
Powrót do Strony Głównej