Dziękuję Ci Boże, że jestem
Jerzy Ciesielski. Święty dnia codziennego
opracowała Maria Władyczanka
Wydawnictwo WAM, Kraków 2019


Dziękuję Ci Boże, że jestem. Jerzy Ciesielski. Święty Dnia Codziennego. Wydawnictwo WAM, Kraków 2019. Fotografia okładki książki pochodzi ze strony: https://wydawnictwowam.pl/prod.dziekuje-ci-boze-ze-jestem.18745.htm?sku=82641

     Fragmenty Słowa wstępnego

     Książkę Dziękuję Ci, Boże, że jestem napisali świadkowie losów człowieka zafascynowanego życiem pojmowanym jako nieprzerwane pasmo zdarzeń ukierunkowanych na Boga. Świadczy o tym sam tytuł publikacji wyjęty z jego rekolekcyjnych notatek: "Dziękuję Ci, Boże, za to, że jestem. Że mam szansę na wieczne życie w Tobie. Nie dopuść, o dobry Boże - abym tę szansę kiedyś zaprzepaścił".

     Jerzy Ciesielski uczynił ze swego życia nieprzerwane dziękczynienie Bogu, któremu podporządkował wszystkie elementy swojej drogi: osobiste, naukowe, zawodowe i rodzinne. Sprawił, że w każdym wymiarze były i ludzkie, i Boże. Wspinając się na Górę Błogosławieństw i doskonaląc swoje człowieczeństwo, coraz bardziej wnikał w tajemnicę Boga i we wspólnotę z ludźmi. Dał się poznać jako szlachetny człowiek, kochający mąż, całym sercem oddany swym dzieciom ojciec, zapalony sportowiec i turysta, a zarazem uczony i odkrywca nowych technologii w swoim zawodzie. Słowem: człowiek Boży - homo Dei. Wszystkie drogi życia, jak zwykł mawiać, realizował w świetle "nadprzyrodzonej orientacji". Patrząc na jego losy, nabiera się przekonania, że był żywą kartą Ewangelii. Jego duchowość całkowicie pokrywa się z nauką zawartą w dokumencie II Soboru Watykańskiego na temat powszechnego powołania wiernych do świętości: "Aby miłość jak dobre nasienie wzrastała w duszy i wydawała owoce, każdy wierny powinien chętnie słuchać słowa Bożego i czynem wypełniać wolę Bożą z pomocą Jego łaski, uczestniczyć często w sakramentach, zwłaszcza Eucharystii, i w świętych czynnościach oraz ustawicznie praktykować modlitwę, samozaparcie, ochoczą posługę braterską i wszelkie cnoty".

     Jerzy Ciesielski nosił świadectwo Boga w sobie. Swoją duchową sylwetkę rzeźbił w cieniu uniwersyteckiej kolegiaty św. Anny w Krakowie. Brał czynny udział w działalności duszpasterstwa akademickiego pod kierownictwem jej proboszcza i duszpasterza, ks. Jana Pietraszki (1911 - 1988), późniejszego biskupa, obecnie również Czcigodnego Sługi Bożego. Powiedział on o Jerzym, że "w czasie Mszy św. (...) stał przy ołtarzu, toczył potem charakterystyczne dla siebie rozmowy ze swoim otoczeniem (...), bardzo wyraźnie stawiał pewne postulaty wynikające z Ewangelii i swojego chrześcijaństwa".

     Postacią Jerzego Ciesielskiego zafascynowany był ks. Karol Wojtyła - św. Jan Paweł II. Dawał temu wyraz w licznych wypowiedziach na jego temat. "W czasie Soboru, gdy rozważano problematykę apostolstwa świeckich, gdy tworzono Konstytucję o Kościele w świecie współczesnym, nieraz myślałem o Jerzym. Odruchowo prawie szukałem potwierdzeń w Jego życiu". "Wspomniałem mojego serdecznego Przyjaciela jeszcze z czasów pracy duszpasterskiej wśród studentów Krakowa - prof. Jerzego Ciesielskiego. (...) Był człowiekiem głęboko wierzącym, celem swojego życia uczynił świętość, dążył do niej jako mąż, ojciec i profesor uniwersytetu". "Nie zapomnę nigdy tego chłopca, studenta Politechniki w Krakowie, o którym wszyscy wiedzieli, że zdecydowanie dąży do świętości". Ksiądz Karol Wojtyła był także jego przewodnikiem duchowym w czasach, kiedy pełnił funkcję duszpasterza akademickiego w kolegiacie św. Floriana, wśród studentów Politechniki Krakowskiej - uczelni, w której Jerzy studiował, a następnie której był pracownikiem naukowym. (...)

 

 

 

 

 

 

NIHIL OBSTAT
          Przełożony Prowincji Polski Południowej Towarzystwa Jezusowego          
ks. Jakub Kołacz SJ, prowincjał, Kraków, dn. 7 sierpnia 2019r.
l. dz. 31/2019

 

 

 

 

 


  • Inne książki

    Powrót do Strony Głównej